Jeśli koronawirus jest wrogiem człowieka, to z pewnością okazuje się przyjacielem środowiska wbrew sobie. Nowe badanie wykazało, że epidemia, o której tak dużo się mówi w ostatnich tygodniach, zmniejszyła emisje zanieczyszczeń w Chinach o 6% całkowitej światowej.
Pokazały to badania przeprowadzone przez Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) w Finlandii, według których chińska emisja dwutlenku węgla spadła o co najmniej 100 mln ton w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Jak na przykład? W rzeczywistości koronawirus sparaliżował chińską gospodarkę, a wpływ na zapotrzebowanie na energię i emisje kraju dopiero zaczyna być odczuwalny.
Szybkie rozprzestrzenianie się wirusa - który zabił ponad 2000 osób i zainfekował ponad 74 000 osób w całym kraju - doprowadziło do spadku popytu na węgiel i ropę, co skutkuje zmniejszeniem emisji, wynika z badania opublikowanego na stronie internetowej. Powiedział „Carbon Brief” z siedzibą w Wielkiej Brytanii.
Chińskie zapotrzebowanie na energię elektryczną i produkcja przemysłowa pozostają znacznie poniżej zwykłych poziomów, co sugeruje szereg wskaźników, w tym:
- Wykorzystanie węgla w elektrowniach przez co najmniej cztery lata
- Stawki operacyjne rafinerii w prowincji Shandong na najniższym poziomie od 2021 roku
- Produkcja wyrobów stalowych na najniższym poziomie od pięciu lat
- Poziom zanieczyszczenia powietrza NO2 w Chinach spadł o 36% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
- Loty krajowe spadły nawet o 70% w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Środki mające na celu powstrzymanie koronawirusa doprowadziły do zmniejszenia produkcji o 15% do 40% w kluczowych sektorach przemysłu. Prawdopodobnie spowodowało to przeniesienie tam jednej czwartej lub więcej emisji CO2 w kraju w ciągu ostatnich dwóch tygodni, czyli okresu, w którym działalność normalnie wznowiłaby się po świętach chińskiego Nowego Roku.
W tym samym okresie 2021 r. Chiny wypuściły około 400 mln ton CO2 (MtCO2), co oznacza, że wirus mógł dotychczas ograniczyć globalną emisję CO2 o 100 mln ton . Kluczowe pytanie brzmi, czy skutki te zostaną zniwelowane, a nawet odwrócone przez reakcję rządu na kryzys.
Wstępne analizy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) i Organizacji Krajów Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC) sugerują, że następstwa epidemii mogą wpłynąć na globalny popyt na ropę w okresie od stycznia do września tego roku.
W Chinach emisje dwutlenku azotu - produktu ubocznego spalania skamieniałości w pojazdach i elektrowniach - również spadły o 36% w tygodniu następującym po świętach Księżycowego Nowego Roku, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
© NASA OMI
Jest to jednak tymczasowa redukcja i reakcja rządu Chin na kryzys mogłaby odwrócić bieg, zwiększając produkcję przemysłową, a co za tym idzie emisje.
Li Shuo, konsultant polityczny z Greenpeace China, wyjaśnił, że po ustąpieniu koronawirusa jest bardzo prawdopodobne, że fabryki zmaksymalizują produkcję, aby zrekompensować straty podczas przerwy.
Źródła odniesienia: Carbon Brief, Science Alert
PRZECZYTAJ także:
Koronawirus przyćmiewa najgorszą inwazję koników polnych stulecia
Koronawirus, 3 przypadki zarażenia w Lombardii: co wiemy do tej pory o Włochach, którzy mają pozytywne wyniki