Jest jedna rzecz, która łączy małe dzieci i starsze dzieci, a jest nią przyjemność manipulowania, dotykania, przekształcania rękami.
Od półtora roku i przez całe wczesne dzieciństwo, oczywiście różnymi metodami i stopniem uwagi, ale wszystkie dzieci uwielbiają pracować rękami!
Powiecie: na te rzeczy jest miejsce! Tak to prawda, ale szybko wysycha, kolory mieszają się i wkrótce wszystko się wyrzuca.
Z drugiej strony pasty modelarskie typu „zrób to sam” mają krótki czas działania, ale moim zdaniem dają większą satysfakcję, w międzyczasie, ponieważ bardziej przypominają ciasto chlebowe, które mamy robią w domu i „dzieci uwielbiają robić jak mama”, wtedy są zawsze miękki i łatwy w obróbce oraz możemy przygotować dużą ilość.
Znalazłem w sieci i poeksperymentowałem z 3 dość nietypowymi przepisami, różniącymi się od klasycznego ciasta solnego, które bardzo lubili moje trzy- i siedmiolatki.
Dzięki manipulacji trenują i doskonalą motorykę drobną rąk, rozładowują stres, rozwijają kreatywność, bawią się symbolicznie, udoskonalają zmysły i percepcję.
Przyjrzyjmy się przepisom , wszystkie naturalne, bardzo szybkie i jadalne, nie w tym sensie, że należy je jeść szczęśliwie, ale w tym sensie, że ich degustacja nie stwarza żadnego problemu!
Dawki są idealne dla 2/3 dzieci, więc wystarczy, aby nie tworzyć walk.
1. PASTA DWUWĘGLANOWA
1 szklanka kremu ryżowego
1 szklanka skrobi kukurydzianej
1/2 szklanki wody
40 ml oleju
barwnik spożywczy do smaku
Ten makaron jest bardzo zbliżony do klasycznego didoh dostępnego na rynku, dzięki czemu dobrze się kształtuje i zachowuje kształt, który chcesz nadać.
Zamknięty w torbie w lodówce wytrzymuje 2/3 dni.
A wy, matki lub nauczyciele, macie jakieś inne sugestie?