Spisie treści

Zła wiadomość nadchodzi z granicy USA-Meksyk, gdzie rozpoczęły się kontrolowane eksplozje dynamitu, niszcząc Pomnik Narodowy Organ Pipe Cactus, pomnik rdzennych Amerykanów, aby zrobić miejsce dla ściany Trumpa. Poszukiwane przez George'a HW Busha w latach dziewięćdziesiątych, jak donosi BBC, dzieła ściany antyimigranckiej docierają teraz do rezerwatu Pomnika Narodowego Kaktusa Organów, na pustyni Arizony na granicy z Meksykiem, świętym miejscu dla Indian Apache.

Prace już trwają na Wzgórzu Pomnika na terenie rezerwatu, w którym znajdują się ciała wojowników Apaczów poległych w czasie wojny i gdzie kiedyś sprawowano także funkcje religijne. Ale nie tylko to, jak wiemy, Narodowy Pomnik Kaktusów Organowych jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, które w związku z tym należy zachować, a nie zniszczyć, przede wszystkim dlatego, że istnieje od czterech wieków i obejmuje niezwykłą bioróżnorodność kaktusów. Pierwsze świadectwo pochodzi z XVII wieku w liście napisanym przez misjonarza z Arizony, w którym dokładnie odniósł się do świętego miejsca. Ale budowa muru meksykańskiego lub muru w Tijuanie, zwanego również „ścianą wstydu”, ponieważ jego celem jest uniemożliwienie imigrantom przekraczania granicy, niczego nie powstrzymuje.

To jest szczyt „Monument Hill”, świętego miejsca dla wielu plemion, które @DHSgov właśnie teraz rozwija, aby zbudować #borderwall. To część historycznej ojczyzny O'odhamów. Tu są pochowani Apacze. Trump uchylił ustawę o ochronie grobów indiańskich, aby to umożliwić. pic.twitter.com/NsFeLZTaMH

- Russ McSpadden (@PeccaryNotPig) 9 lutego 2020 r

Jak wiemy, Trump wydaje setki milionów dolarów na dokończenie budowy tej bariery w celu dotarcia do doliny Rio Grande. W czasie swojej kampanii wyborczej obiecał coraz bardziej poszerzać mur, co według niego było jedynym sposobem na powstrzymanie nielegalnej imigracji. Zgodnie z projektem mur zniszczy w sumie 22 stanowiska archeologiczne, zagrażając nawet wspaniałemu rezerwatowi motyli w Teksasie, któremu grozi zrównanie z ziemią.

© Laiken Jordahl / Centrum Różnorodności Biologicznej

„Żyjemy w tej okolicy od niepamiętnych czasów. Oto nasi przodkowie ”- powiedział BBC prezydent plemienia Ned Norris Jr.

Zdaniem konserwatorów przyrody, działalność w regionie pustynnym niszczy również podziemną warstwę wodonośną i migracje dzikich zwierząt. Niestety, nikt nie może powstrzymać Trumpa: od 2005 roku Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma prawo uchylić liczne przepisy dotyczące ochrony środowiska w imię bezpieczeństwa narodowego.

Źródło: BBC

Popularne Wiadomości