Właśnie ogłoszono różne nominacje do Oscara dla 91. edycji upragnionej nagrody. Tym razem w nominacji jest również miła niespodzianka: obecność rdzennej meksykańskiej aktorki Yalitza Aparicio.
Aparicio otrzymała nominację dla najlepszej aktorki za rolę w „Rzymie” (film, który w sumie otrzymał 10 nominacji). Nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że po raz pierwszy od 17 lat aktorka meksykańskiego pochodzenia „ryzykuje” zdobyciem Oscara. W rzeczywistości Salma Hayek została nominowana za rolę w „Fridzie” w 2002 roku. Jest to także pierwszy raz w historii meksykańskiej aktorki pochodzenia tubylczego.
Yalitza Aparicio, co zrozumiałe, zareagowała ogromną radością na to ogłoszenie i opublikowała na Twitterze wideo, na którym sama słuchała wiadomości. Wydawałoby się, jak mówisz, że wcale nie spodziewałeś się tej nominacji.
Sumamente feliz, cuando desperté hoy tan temperano, (claro, a la hora de aquí) no esperaba está noticia, gracias Ale A. García y @marielmmayorga por despertarme? pic.twitter.com/PdziTnDKxh
- Yalitza Aparicio Martínez (@YalitzaAparicio) 22 stycznia 2021
Między innymi wydaje się, że kobieta nigdy nie miała zamiaru zostać aktorką. Zanim reżyser Alfonso Cuarón znalazł swojego idealnego bohatera, Aparicio uczył się na nauczyciela. Szansa (lub przeznaczenie dla tych, którzy w nią wierzą) jednak włożyła w to rękę.
Na castingu, który odbył się w domu meksykańskiego reżysera Tlaxiaco w Oaxaca, zorganizowanym w celu znalezienia bohatera jego pół-autobiograficznego dramatu „Rzym”, siostra Yalitzy musiała się zaprezentować, ale w ciąży zrezygnowała z popychania swojej nieśmiałej młodszej siostry. iść na jego miejsce. Stamtąd magia.
Właściwie reżyser na pierwszy rzut oka zrozumiał, że ma do czynienia z idealnym bohaterem swojego filmu. Yalitza wspaniale przybrała postać Cleo, gospodyni i niani w latach 70. w Mexico City, zainspirowana kobietą, która wychowała Cuarón.
![](https://cdn.maisonjardin.net/5666107/yalitza_aparicio_la_prima_attrice_indigena_messicana_ad_essere_candidata_ad_un_oscar_2.jpg.webp)
Cuarón w sprawie spotkania powiedział, że bał się jego odrzucenia również dlatego, że rodzina dziewczyny obawiała się, że casting był w rzeczywistości przykrywką dla podejrzanych transakcji. Gdy wszystko się wyjaśniło, a dziewczyna przyjęła ofertę, nastroje zdecydowanie się zmieniły.
Jak stwierdził Yalitza:
„W tamtej chwili, kiedy zaproponował mi tę rolę, myślałam tylko o tym, że jest to okazja, by moja mama była dumna”.
Przekonamy się, czy młoda i utalentowana Yalitza zdoła zdobyć upragnioną statuetkę!
Francesca Biagioli
Zdjęcie