Nowe rozporządzenie ekologiczne pojawia się we Włoszech, a Izba przyjmuje pierwsze „tak” znaczną większością głosów (ponadpartyjną): tekst zostaje teraz przekazany do Senatu wśród oklasków i ostrej krytyki. Świat organiczny jest podzielony z powodu doskonałych wiadomości w obliczu niepokojących „spadków stylu”, które jednak odzwierciedlają prawodawstwo zatwierdzone w Europie.

Rozmawialiśmy o tym w czerwcu, po ostatecznym zatwierdzeniu w Europie nowego rozporządzenia o rolnictwie ekologicznym, które wejdzie w życie od 2021 r. (I zastąpi obecne, wprowadzone w 2007 r.). Tekst UE pozwoliłby państwom członkowskim na „mniej restrykcyjne” produkty ekologiczne, z wyższym odsetkiem pestycydów i GMO niż obecnie. A włoska wersja zasadniczo wdrożyła tę regułę.

Ale nie tylko zła wiadomość: w istocie zapis przewiduje przyjęcie Krajowego Planu Działań dla produkcji ekologicznej, zawierającego interwencje na rzecz ekologii oraz Krajowego Planu dla nasion ekologicznych, a także powołanie Funduszu Rozwoju Produkcji Ekologicznej. Rozważa również promowanie specjalnych kursów szkoleniowych na uniwersytetach publicznych oraz wzmocnienie, z pewnych punktów widzenia, lokalnych produkcji włoskich.

Dobro i zło spotykają się i tworzą mieszankę, która może tylko wywołać niezgodę, nawet w tym samym organicznym świecie.

Dlatego porównaliśmy poglądy głównych graczy tej historii, która trwa od czterech lat (a która jeszcze się nie skończyła).

Oto, co się zmieni, jeśli tekst zostanie ostatecznie zatwierdzony.

Społeczna i środowiskowa rola organicznych uznanych

„Produkcja ekologiczna jest działalnością leżącą w interesie narodowym, pełniącą funkcję społeczną i środowiskową , jako sektor gospodarczy oparty przede wszystkim na jakości produktów, bezpieczeństwie żywności, dobrostanie zwierząt, rozwoju obszarów wiejskich, ochronie środowiska i ekosystemów oraz ochrona bioróżnorodności, która przyczynia się do ochrony zdrowia i osiągnięcia celów w zakresie zmniejszenia intensywności emisji gazów cieplarnianych ”- czytamy w tekście.

„Ujednolicony tekst opracowany przez Komisję Rolnictwa Izby odzwierciedla europejskie ramy regulacyjne, które uznają, że produkcja ekologiczna opiera się na najlepszych praktykach środowiskowych, praktykach działań w zakresie klimatu, na wysokim poziomie różnorodności biologicznej, na ochronie zasobów naturalnych oraz stosowania rygorystycznych kryteriów dobrostanu zwierząt ”- pisze Federbio, wyraźnie zadowolony z zapisanego przepisu.

Zasoby finansowe

Ustawa przewiduje powołanie Funduszu na rzecz rozwoju produkcji ekologicznej zasilanej roczną składką, która - na tym nic nie zmienia - stanowi 2% obrotów z poprzedniego roku, należne firmom uprawnionym do obrotu środkami ochrony roślin (pestycydami) uważane za szkodliwe dla środowiska.

Dodatkowo jednak zobowiązuje również tych, którzy wprowadzają do obrotu produkty szkodliwe dla środowiska wodnego do wniesienia składki oraz wprowadza kary w przypadku nieuiszczenia składki, co być może uczyni regułę bardziej „stosowną”.

Jednak w kwestii zasobów pojawia się Włoskie Stowarzyszenie Rolnictwa Ekologicznego (AIAB) , które grzmi: „Wszystkie działania nadal łowią fundusze, które teraz z wielkim trudem przeznaczono na badania nad rolnictwem ekologicznym, które już doznało znacznych cięć”.

Organiczne zanieczyszczone GMO

Bardzo „gorący” temat. W porównaniu z tekstem przedstawionym Izbie w rzeczywistości odwołany i przekazany do Senatu tekst nie zawiera już art. 18, które zabraniały zarówno stosowania GMO w rolnictwie ekologicznym, jak i wprowadzania do obrotu produktów przypadkowo skażonych organizmami zmodyfikowanymi genetycznie.

„To fakt, który uważamy za bardzo poważny i to również unieważnia to, co jest pozytywne w projekcie, uniemożliwiając tym samym wspieranie tych, którzy pracują na rzecz dobrych włoskich organicznych produktów - deklaruje Vincenzo Vizioli, prezes AIAB. - Niedopuszczalne jest to, że przypadkowe skażenie jest „zliberalizowane”, co dla produkcji na otwartym polu niebezpiecznie otwiera drzwi do przyszłej liberalizacji upraw GMO, którą nasz kraj odrzucił dzięki mobilizacji stowarzyszeń i obywateli ”.

Stowarzyszenie podkreśla między innymi, że zakaz stosowania GMO na wszystkich etapach produkcji, przetwarzania i przygotowania produktów ekologicznych jest usankcjonowany rozporządzeniem europejskim, więc skreślenie tego artykułu w prawie włoskim wydaje się co najmniej. dziwaczne ”.

Narzędzia do agregacji biznesu i dedykowane szkolenia

Tekst ma na celu zachęcenie do konsumpcji produktów ekologicznych poprzez inicjatywy informacyjne, szkoleniowe i edukacyjne , w tym środowiskowe i żywnościowe, ze szczególnym uwzględnieniem zbiorowego żywienia. Ustanawia również specjalną tabelę techniczną i narzędzia do agregacji przedsiębiorczości w Ministerstwie Polityki Rolnej, Żywności, Leśnictwa i Turystyki .

„Tekst, który zawiera europejskie prawodawstwo i zwiększa ochronę konsumentów - pisze z satysfakcją CIA-włoscy rolnicy - W szczególności, prawo stworzy nowe możliwości dla sektora, zapewniając narzędzia do agregacji między firmami i dedykowane szkolenia ”.

Agrinsieme , które zrzesza Cia-Italian Agricoltori, Confagricoltura, Copagri i Związek Spółdzielni Rolno-Spożywczych, również się do tego dostosowuje . „Wśród tych narzędzi, szczególnie tych, które zachęcają do agregacji i umiejętności tworzenia systemu, łączenia produkcji z przetwarzaniem i marketingiem, są szczególnie cenione” - pisze stowarzyszenie.

Standard nie zadowala zatem wszystkich, jak to często bywa, ale w tym przypadku nawet świat organiczny się z tym nie zgadza, a to samo w sobie niepokoi. Tak, ponieważ jeśli coś (lub dużo) jest jeszcze do zrobienia w zakresie organicznym i organicznym, należy to zrobić razem.

Tekst trafia teraz do Senatu.

Roberta De Carolis

Popularne Wiadomości