Istnieje 7 tysięcy książek dla 70 mieszkańców podarowanych przez Mascia Musy, żonę dziennikarza i pisarza Franco Scaglii, bardzo wyjątkowej biblioteki Alicudi, pięknej spalonej słońcem sycylijskiej wyspy.
Nazywa się "Między niebem a morzem" i jest studnią kultury pośród charakterystycznych alejek wspaniałej wyspy archipelagu Eolii. Biblioteka mieszcząca się w szkole gromadzi około 7 tysięcy tomów, od literatury włoskiej i obcej po poezję, od religii po podróże, literaturę kryminalną i science fiction.
Ogromne dziedzictwo, które pochodzi z kolekcji zmarłego w 2021 roku liguryjskiego dziennikarza i pisarza Franco Scaglii, który w swojej karierze pełnił ważne role, m.in. dyrektora Radia Rai i prezesa Rai Cinema w latach 2004-2013.
Wiele książek ożywiających kulturę na wyspie zamieszkałej tylko po południowej stronie, co grozi wyludnieniem z powodu emigracji. W Alicudi znajduje się najmniejsza szkoła we Włoszech, a edukacja to zakład.
Ale darowizna może być dobrym punktem wyjścia. Franco Scaglia był związany z Alicudi, ponieważ przebywał na wyspie i napisał kilka powieści, więc jego żona Mascia Musy zdecydowała się podarować ten dar społeczności.
Nazwa „Między niebem a morzem” nie jest przypadkowa, ponieważ biblioteka znajduje się na etapie 357 z widokiem na niebo i morze. Oficjalnie zainaugurowany 26 sierpnia 2021 roku, w pełni funkcjonował dopiero w połowie lipca tego roku, dzięki wolontariuszom, którzy uporządkowali i skatalogowali książki.
Dominella Trunfio
Zdjęcie i źródło Giornale di Lipari