Małże o smaku ropy naftowej. Na Adriatyku ci, którzy uwielbiają jeść te małże, muszą również uporać się z zawartymi w nich metalami ciężkimi i węglowodorami. Greenpeace właśnie opublikował dane dotyczące skażenia środowiska małży zebranych wokół platform morskich na Adriatyku i będących własnością Eni.
Analiza, wykonana przez ISPRA na zlecenie Eni, ujawniła obecność niebezpiecznych substancji w małżach zebranych na 19 aktywnych platformach wzdłuż wybrzeża Romanii. Jest wszystko: rtęć, kadm, ołów i arsen, benzen i inne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.
Oto tabela Ispra ze zbadanymi platformami i substancjami wykrytymi w małżach:
![Google Translate](https://cdn.maisonjardin.net/https://www.gstatic.com/images/branding/product/1x/translate_24dp.png.webp)
Greenpeace wyjaśnia, że część małży sprzedawanych we Włoszech jest zbierana na słupach platform morskich . Z tego powodu stowarzyszenie zwróciło się do ARPA Emilia Romagna o wyjaśnienie istniejących gwarancji dotyczących małży „platformowych” wprowadzanych do obrotu (w 2021 r. Miałoby zostać sprzedanych około 7 000 kwintali).
W rzeczywistości od ponad 20 lat omułki obecne na platformach są zbierane przez niektóre spółdzielnie rybackie z Romanii i stanowią do 5% rocznej produkcji regionu Emilia-Romania.
Naprawdę alarmujące obraz, który wyłonił się z „Outlaw Wiertarki Greenpeace ” dokumentacji , w której po raz pierwszy, dane odnoszące się do ministerialnych zanieczyszczeń generowanych przez ponad 30 wierteł zostały podane do wiadomości publicznej. Zdaniem Greenpeace ćwiczenia bardzo często nie są zgodne z ograniczeniami określonymi przez prawo.
Te wyniki pokazują, że około 82% w próbkach pobranych małży pobliżu platformy mają wyższe wartości kadmu niż mierzone na próbkach w literaturze. To samo dotyczy selenu (około 77%) i cynku (około 63%). W przypadku baru, chromu i arsenu odsetek próbek o wyższych wartościach był niższy (odpowiednio 37%, 27% i 18%).
„Istnieją niepokojące zanieczyszczenia wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi i metalami ciężkimi, wiele z tych substancji może wędrować w górę łańcucha pokarmowego, aby dotrzeć do ludzi. W pobliżu monitorowanych platform zwykle znajdują się substancje związane z wieloma poważnymi chorobami, w tym rakiem. Sytuacja, która powtarza się z roku na rok. Mimo to nie wygląda na to, żeby cofnięto koncesje, cofnięto koncesje, czy resort podjął inne inicjatywy na rzecz ochrony naszych mórz - wyjaśnia stowarzyszenie.
Jednak wiele substancji, które Ispra wykrył na platformach Eni w Emilii-Romanii, jest rakotwórczych :
Zdjęcie
„Substancje, takie jak kadm i benzen, znajdują się w grupie 1 IARC (Międzynarodowej Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Badań nad Rakiem) lub wśród substancji, których działanie rakotwórcze na ludzi jest pewne” - powiedział Giuseppe Ungherese, szef kampanii Zanieczyszczenia Greenpeace.
Ze swojej strony Eni zapewnił, że „w celu ochrony tego obszaru morskiego (tego, w którym zbierane są małże), władze portowe, właściwe ARPA, ISPRA i CNR-ISMAR prowadzą okresowe monitorowanie”.
Tymczasem za niespełna miesiąc zostaniemy wezwani do głosowania w referendum w sprawie wierceń morskich. Głosując tak, możemy zapewnić, że zezwolenia już przyznane w promieniu 12 mil morskich od wybrzeża nie zostaną przedłużone poza ich naturalny okres ważności.
My w greenMe.it zagłosujemy na tak, ponieważ nie chcemy już odwiertów na naszych morzach. Dlatego redakcja przyłożyła do tego twarz. A ty? Prześlij nam swoje zdjęcia i napisz tak jak my: „ Jestem z morzem, 17 kwietnia głosuję na TAK, # notriv ”. Dajmy się wysłuchać.
Kliknij tutaj, aby przeczytać raport o ćwiczeniach poza prawem
Francesca Mancuso
PRZECZYTAJ także:
MULE: WOJSKOWY ZAKAŻONY ZAPALENIEM WĄTROBY I NEAPOLU.
ILVA DI TARANTO: MLEKO I MULE SKAŻONE DIOKSYNĄ. TO ALARM ZDROWIA