Spisie treści

Ciężarówka przewraca się na autostradzie A14, wypuszczając dziesiątki tysięcy piskląt. Stało się to wczoraj krótko po południu na północnym pasie autostrady A14, tuż przed obszarem serwisowym Bevano. Pojazd wylądował na jezdni i przewrócił się. Zwierzęta kierowano na farmę paduan.

Mieli kilka godzin wolności i na jakiś czas opanowali autostradę, blokując ruch. W rzeczywistości z powodu silnego uderzenia otworzyła się tylna klapa skrzyni i pisklęta wyszły z pojazdu.

W wypadku, który miał miejsce wczoraj, uczestniczył kierowca pochodzenia albańskiego, który nie został ranny, ale mężczyzna, który z nim był, 59-letni obywatel Rumunii, został przetransportowany helikopterem do ośrodka urazowego Bufalini w Cesenie. Na szczęście nie zagraża życiu.

Na miejscu interweniowali również strażacy i policjanci drogowi. Ruch uliczny przez długi czas pozostawał sparaliżowany i sytuacja ustąpiła dopiero po godzinie 16. Uciążliwość dla zmotoryzowanych, którzy godzinami czekali w kolumnach na oczyszczenie autostrady z gromadzenia się piskląt przeznaczonych do Padwy.

Maluchy prawie wszystkie żyły, ale los, który ich czeka, z pewnością nie jest różowy. Pisklęta zostały tymczasowo zabrane do wylęgarni Forlì, ale wkrótce trafią do farmy hodowlanej w prowincji Padwa, dokąd jechały przed wypadkiem.

Kilka chwil wolności przed nowym więzieniem.

Źródła odniesienia: BolognaToday

PRZECZYTAJ także:

Hordy głodnych małp napadają na ulice Tajlandii pozostawione przez turystów z powodu koronawirusa

Canguro ucieka z cyrku w Savonie i jeździ po mieście

Dorosły byk ucieka z ciężarówki wiozącej go do rzeźni, ale nie ma szczęśliwego zakończenia

Popularne Wiadomości