Jeśli poświęciłeś cztery godziny na wypicie kawy Starbucks, która właśnie wylądowała w Mediolanie, wiedz, że prawdopodobnie za twoim napojem kryje się historia niewolnictwa i łamania praw człowieka.

Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez Daniela Penha, przeprowadzone przez Mongabay i Reporter Brasil, ujawnia, że ​​warunki graniczące z niewolnictwem są ukryte na brazylijskich plantacjach kawy z certyfikatem Starbucks: pracownicy wykorzystywani, niedostatecznie opłacani i zmuszani do życia wśród myszy, bez wody pitnej i urządzeń sanitarnych.

Na pierwszy rzut oka farma Córrego das Almas w Piumhi w wiejskim stanie Minas Gerais wydaje się być modelową posiadłością. „Zabrania się tu niewolników ani pracy przymusowej” - głosi jeden ze znaków, które mają międzynarodowe certyfikaty, w tym Starbucks.

Rzeczywistość opowiedziana w śledztwie jest jednak zupełnie inna. Śledczy ustalili, że pracownicy plantacji kawy w gospodarstwie pracują w nieludzkich warunkach i mieszkają w złej jakości mieszkaniach. 18 osób zostało „uratowanych” z niewoli i znalazło odwagę, by potępić swoje warunki życia.

Nietoperze, myszy, bez wody i ścieków

„Było dużo nietoperzy i myszy” i znowu „Nie płacą nam za święta ani niedziele. Pracujemy od poniedziałku do soboty bez rejestrowania godzin, w tygodniu zaczynamy o szóstej rano i kończymy o 17:00 ”- wyjaśniają byli pracownicy.

Według śledczych pracownicy mieszkali w zbiorowych mieszkaniach bez wody pitnej. Warunki sanitarne były tak niepewne, że zagrażały zdrowiu pracowników. Martwe nietoperze często lądowały w zbiornikach, a ta sama woda była używana do picia i gotowania.

La Fartura i certyfikat zrównoważonego rozwoju

Farma, znana lokalnie jako Fartura, posiada również pieczęć UTZ, certyfikowane, zrównoważone rolnictwo w Holandii, uważane za jedno z najbardziej prestiżowych w branży kawowej i obecnie zawieszone po dochodzeniu.

Gospodarstwo posiada również CAFE Pratica, certyfikat należący do Starbucks we współpracy z SCS Global Services, który miał zapewnić etyczne zakupy i dobre praktyki w pracy oraz w poszanowaniu praw człowieka.

Co mówi Starbucks

Farma Fartura posiada certyfikat od 2021 roku, ale firma zaprzecza, że ​​„kupowała lub otrzymywała kawę od tej firmy w ostatnich latach, twierdząc, że rozpoczyna dochodzenie w celu ponownej oceny marki”.
Farma Córrego das Almas w Piumhi została zamiast tego ukarana grzywną i zmuszona do zapłacenia 20 000 USD za 34 udowodnione naruszenia.

Dominella Trunfio

Zdjęcie

Popularne Wiadomości

Akordeon ziemniaczany z kremem ze świeżego bobu

Akordeon ziemniaczany z kremem ze świeżego bobu, przepis na smaczne i pyszne wiosenne danie warzywne. Zdecydowanie alternatywny sposób na zaproponowanie roślin strączkowych na stole przy jednocześnie pysznym i pożywnym daniu.…