Gwałtowna burza nawiedza Mediolan od świtu dziś rano. Rzeka Seveso jest zalana, zalewając całe dzielnice i powodując poważne problemy z przepływem w różnych częściach miasta, zwłaszcza w rejonie północno-wschodnim, w rejonie viale Zara, Niguarda i viale Sarca. Lambro jest pod specjalnym nadzorem, aw Varese pod gradem wielkości orzechów włoskich.
Wielu mieszkańców wezwało straż pożarną z powodu licznych powodzi. Już w maju bomba wodna spowodowała powódź samej rzeki Seveso, zalewając ulice dzielnicy Niguarda i powodując zaciemnienie.
Burza nad Mediolanem: wiatr i grad, wylewy rzeki Seveso, zamknięte drogi i zaciemnienia w Niguarda
Dziś strach panuje także w Varese, gdzie z nieba spadały gradowe kamienie wielkości orzechów włoskich. W prowincji Marchiolo strażacy interweniowali w przypadku upadłych roślin i powodzi, a także osuwiska, łącznie około czterdziestu interwencji już wczesnym rankiem.
Oto film przesłany przez naszego kolegę:
https://www.greenme.it/wp-content/uploads/2020/07/WhatsApp-Video-2020-07-24-at-10.10.10.mp4Wreszcie od 7.30 węzeł autostradowy w Buguggiate jest zamknięty z powodu upadku drzewa.
W #Milano #Seveso ponownie zalało, spodziewano się burzy, zalane drogi i przejścia podziemne, ruch na viale F. Testi i jego okolicach szaleje, ale od dzisiejszego ranka nie ma w pobliżu policjanta, który mógłby zająć się tą sytuacją. @ComuneMI @MarcoGranelliMI @atm_informa pic.twitter.com/FIaYDj3bLd
- Mau Z. (@ziomau) 24 lipca 2020 r
Seveso i Lambro o 7.10. Fala powodziowa przybywająca do Mediolanu. Bardzo blisko do zalania. Drużyny na ulicy.
Opublikowane przez Marco Granelli w czwartek 23 lipca 2020 r
Źródło: ANSA