Księżyc i Jowisz razem tuż przed świtem 25 listopada : nasz satelita nadal dostarcza nam emocji po niesamowitej Superlunie z ostatniego 14-tego listopada.
To przedstawienie odbędzie się tuż przed świtem, a słabnący sierp księżyca „wita” gazowego olbrzyma.
W rzeczywistości harmonogram nie jest zbyt łatwy, zaczyna się około 4 , ale program zasługuje na małe poświęcenie. Skierujmy zatem nasz wzrok (i ładny teleskop) na wschód, w stronę konstelacji Panny i cieszmy się ubywającym sierpem księżyca (widoczny z 17%), który „wita” największą planetę w Układzie Słonecznym.
Musimy tylko liczyć na czas i sporą dawkę szczęścia, ale wszyscy moglibyśmy zostać sowicie wynagrodzeni za wstanie o 4 rano. W rzeczywistości ubywająca kosa naprawdę będzie wydawać się obejmować Jowisza , witając go w swoim łonie.
I wszystko będzie jeszcze piękniejsze, biorąc pod uwagę, że od 4 roku gazowy gigant będzie coraz bardziej widoczny (przy sprzyjającej pogodzie), dając wrażenie „zbliżania się” do naszego satelity, który przygotowuje się do przyjęcia go do niebiańskiego uścisku .
Czekając na potrójną koniunkcję Księżyc - Saturn - Merkury pod koniec miesiąca, cieszmy się firmamentem 25.
Roberta De Carolis