Według agencji ONZ ds. Uchodźców liczba wysiedleńców podwoiła się w ciągu ostatniej dekady do 80 milionów. Aż 9 milionów więcej ludzi zostało zmuszonych do ucieczki w 2021 roku, zmuszonych do odejścia od konfliktów w Syrii, Jemenie, Demokratycznej Republice Konga i Burkina Faso, przesiedleńcy stanowią obecnie 1% całej ludzkości. liczby podane dziś w rocznym raporcie UNHCR z okazji Światowego Dnia Uchodźcy.
UNHCR, Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, wzywa dziś kraje na całym świecie, aby zrobiły znacznie więcej, aby znaleźć domy dla milionów uchodźców i innych osób przesiedlonych w wyniku konfliktów, prześladowań lub wydarzeń mających wpływ porządek publiczny. Nowy raport wykazał, że przymusowe wysiedlenie dotyka więcej niż jeden procent ludzkości, jedną na 97 osób.
Według corocznego raportu UNHCR o światowych trendach do końca 2021 r. Przemieszczono 79,5 mln osób, co jest bezprecedensową liczbą. W latach 90. każdego roku średnio 1,5 miliona uchodźców mogło wrócić do domu. W ciągu ostatniej dekady liczba ta spadła do około 385 000, co oznacza, że wzrost liczby podróży jest obecnie znacznie lepszy niż rozwiązania.
„Jesteśmy świadkami zmiany rzeczywistości, ponieważ przymusowe wysiedlenia są obecnie nie tylko znacznie bardziej rozpowszechnione, ale po prostu nie są już krótkotrwałym i tymczasowym zjawiskiem” - powiedział Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców. Filippo Grandi. „Nie można oczekiwać, że ludzie będą żyć w stanie przewrotu przez wiele lat, bez możliwości powrotu do domu i nadziei na zbudowanie przyszłości tam, gdzie są. Potrzebujemy zasadniczo nowej i bardziej akceptującej postawy wobec wszystkich, którzy uciekają, połączonej z dużo bardziej zdecydowanym dążeniem do odblokowania trwających latami konfliktów, które są źródłem tak ogromnego cierpienia. "
Raport UNHCR o światowych trendach pokazuje, że z 79,5 miliona wysiedlonych pod koniec ubiegłego roku 45,7 miliona to ludzie, którzy uciekli do innych części swojego kraju. Reszta została przeniesiona gdzie indziej. Około 4,2 miliona czekało na rozstrzygnięcie ich wniosków o azyl, a 29,6 miliona uciekło z kraju.
Roczny wzrost z 70,8 mln na koniec 2021 r. Wynika z dwóch czynników. Pierwsza dotyczy nowych przesiedleńców, w szczególności w Demokratycznej Republice Konga, Sahelu, Jemenie i Syrii, druga w dziesiątym roku konfliktu, w której w samym tylko kraju żyje 13,2 mln uchodźców, osób ubiegających się o azyl i przesiedleńców wewnętrznych , jedna szósta całego świata.
Drugi to lepsze przedstawienie sytuacji Wenezuelczyków poza granicami swojego kraju, z których wielu nie jest prawnie zarejestrowanych jako uchodźcy lub osoby ubiegające się o azyl, ale od których wymagane są porozumienia mające na celu ich ochronę.
A we wszystkich tych liczbach jest wiele indywidualnych i osobistych kryzysów. Niestety jest wiele dzieci, około 30-34 mln, z których kilkadziesiąt tysięcy jest bez opieki. Imponująca liczba, porównywalna z liczbą wszystkich populacji Australii, Danii i Mongolii razem wziętych. Z drugiej strony, odsetek przesiedleńców w wieku 60 lat i więcej (4%) jest znacznie niższy.
„Nie tylko rekordowa liczba ludzi jest zmuszonych do opuszczenia swoich domów, ale świat zmaga się z COVID-19, chorobą, która wciąż dotyka nas wszystkich. To, co zaczęło się jako kryzys zdrowotny, rozszerzyło się i obecnie wielu najbardziej narażonych - uchodźców i wysiedleńców - zmaga się z pandemią ubóstwa. Jednak w tym trudnym czasie widzieliśmy również połączenie, które przekracza granice. Zwykli ludzie zebrali się na pomoc. Społeczności przyjmujące - zwłaszcza te w krajach o niskim i średnim dochodzie, w których mieszka prawie 90% uchodźców na świecie - nadal cieszyły się dużym uznaniem. Sami uchodźcy również wnoszą znaczny wkład, mimo że często żyją w wyjątkowo trudnych warunkach. Na przykład,wolontariat jako pracownicy służby zdrowia pierwszej linii w Kolumbii i Wielkiej Brytanii; produkują i rozprowadzają mydło w Libanie i Nigrze; szyć maski i sprzęt ochronny w Iranie; pomagają budować ośrodki izolacyjne w Bangladeszu i innych częściach świata, poświęcają swój czas na pomoc potrzebującym w ich społecznościach przyjmujących ”- wyjaśnia ONZ.
- Co najmniej 100 milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w ciągu ostatniej dekady, w swoich krajach lub poza nimi. Jest więcej ludzi uciekających niż cała populacja Egiptu, 14. najbardziej zaludnionego kraju na świecie.
- Przymusowe wysiedlenia prawie się podwoiły od 2010 r. (41 mln wówczas wobec 79,5 mln obecnie).
- 80% przesiedleńców na świecie znajduje się w krajach lub terytoriach dotkniętych poważnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego i niedożywieniem, z których wiele jest zagrożonych klimatem.
- Ponad trzy czwarte uchodźców na świecie (77%) jest narażonych na długotrwałe przesiedlenia.
- Więcej niż 8 na 10 uchodźców (85%) znajduje się w krajach rozwijających się, zwykle w kraju zbliżonym do tego, z którego uciekli.
- Pięć krajów stanowi dwie trzecie przesiedleńców przez granicę: Syria, Wenezuela, Afganistan, Sudan Południowy i Myanmar.
„W tym Światowym Dniu Uchodźcy prosimy o większą solidarność i działania na szczeblu globalnym w celu włączenia i wsparcia uchodźców, przesiedleńców wewnętrznych i bezpaństwowców, a także ich gości” - brzmi apel ONZ.
Źródła odniesienia: Unhcr, Report Forced Displacement 2021
PRZECZYTAJ także:
Uchodźcy pobici, zmuszeni do rozebrania się i pozostania w bieliźnie na granicy grecko-tureckiej
Uchodźców klimatycznych nie można repatriować, historyczna decyzja ONZ
Syryjscy uchodźcy, w tym dzieci, wykorzystywani na polach orzechowych do produkcji nutelli (i nie tylko)