Od pozostałości olejów odpadowych po materiały budowlane, od pojemników na pestycydy po opony. To tylko niektóre z odpadów znalezionych pod uprawami owoców, warzyw lub zbóż przeznaczonych do żywienia ludzi i zwierząt. Dzieje się tak w Zevio, Minerbe, Bevilacqua i Boschi Sant'Anna, czterech gminach na równinie Veronese. Zagrożone są również wody gruntowe.
Prawdziwe nielegalne wysypisko odpadów specjalnych, ponad pięć tysięcy metrów kwadratowych ziemi, obecnie zajęte. To, co odkryła Policja Wojewódzka, Straż Pożarna i lokalna policja Zevio, naprawdę przyprawia o dreszcze: dziesiątki i dziesiątki metrów sześciennych śmieci między nylonowymi arkuszami upraw, plastikowymi rurami, pestycydami, złomem metalu, zużytym olejem , płyty betonowe, urządzenia i wiele więcej.
Wszystkie zakopane od jednego metra do pięciu do sześciu. Śledztwo rozpoczęło się w październiku 2021 r. Przez zastępcę prokuratora Werony Paolo Sachar i jest nadal przedmiotem śledztwa w celu ustalenia odpowiedzialności i sprawców.
„Boli widok zniszczonego w ten sposób terytorium, pozostawia to swój ślad”, wyjaśnia Andrea Girardi, burmistrz Minerbe w TgR Veneto.
Jak powiedzieliśmy, mówimy o bombie zegarowej, ponieważ odpady dotarły również do warstwy wodonośnej. Odpady mają wpływ na osiem składowisk: cztery w Zevio, dwa w Minerbe, jedno w Bevilacqua i jedno w Boschi Sant'Anna, należące do jednego badanego właściciela nielegalnego usuwania niebezpiecznych odpadów. Ziemia, na której uprawia się owoce, warzywa i zboża i gdzie według badaczy ukryty materiał zalega od ponad dziesięciu lat, nawet jeśli niedawno powstało wiele odpadów. Krótko mówiąc, sprawdzone partnerstwo. Tereny są zajęte i zgodnie z rozporządzeniami wydanymi przez burmistrzów danych krajów, muszą zostać oczyszczone.
„Wykopaliska tej wielkości są wyraźnie widoczne, zachęcam wszystkich do uważności, do otwarcia oczu, kogoś, kto powinien zobaczyć, nie są one wykonywane w szopie, ale na otwartej przestrzeni”, komentuje Damiano Cappellari, zastępca komendanta policji w Weronie.