Nazywa się Monica Schiraldi i jest wyjątkową kosmetyczką, ponieważ oprócz tego, że jest dobrą wizażystką i dermopigmentistką, jest również kobietą o dużej wrażliwości. Jakość, dzięki której postanowił za darmo tatuować brwi kobiet poddawanych chemioterapii, które często całkowicie je tracą w wyniku inwazyjnych zabiegów.
Wszystko zaczęło się, jak mówi La Gazzetta del Mezzogiorno, kiedy Monica straciła Rosę, wyjątkową klientkę, niestety nie jedyną, która zniknęła na przestrzeni lat z powodu straszliwej choroby. To właśnie ta strata, wraz z innymi, przekonała ją do zaoferowania tego bezpłatnego leczenia.
Mimo dobrej woli Moniki początkowo do inicjatywy włączyło się kilka kobiet, a brak sukcesu zaintrygował ją, skłaniając do sięgnięcia głębiej.
Odkrył, że wielu z nich było tak zajętych walką z chorobą i walką o normalne życie, że nie byli zainteresowani zniknięciem włosów lub brwi, „drobnymi szczegółami” w porównaniu z resztą.
Będąc pod wrażeniem ich siły, postanowiła poświęcić trochę czasu, aby oferować tę bezpłatną kurację przez cały rok.
Stopniowo pomysł zaczął odnosić sukcesy i dziś szczególnie bliscy towarzyszą jej kobietom chorym na raka, by dać im chwilę relaksu, jak wyjaśnia:
„Dziś leczenie przed chemioterapią jest nie tylko bezpłatne, ale dajemy również możliwość robienia tego z absolutnym priorytetem”.
Dermopigmentacja wizagistyczna, zabieg, który stał się popularny 30 lat temu, nadal jest modny, ale są też tacy, którzy wymagają jej z konieczności w przypadku utraty brwi z powodu chorób i zespołów po chemioterapii, tak jak jej klienci.
Teraz Monica prosi swoich kolegów, aby dołączyli do niej, aby ta inicjatywa stała się wirusowa i rozpowszechniła ją wszędzie. Pomóżmy jej!
Opublikowane przez Monikę Schiraldi Make up artist w czwartek 5 września 2021 r
Może Cię również zainteresować:
- Rak: zbliża się uniwersalny test wykrywający obecność dowolnego rodzaju guza
- Pacjenci onkologiczni modelują przez 1 dzień, krzycząc, że chorobę można pokonać
Laura De Rosa
Kredyt fotograficzny: Facebook