Fotelik samochodowy zapobiegający porzuceniu: tak to działa i co zmieni się zgodnie z prawem zatwierdzonym właśnie przez Izbę, które jest obecnie rozpatrywane przez Senat.

Sygnał świetlny i dźwiękowy ostrzega rodziców o obecności dziecka w samochodzie, nawet gdy samochód jest wyłączony, tak aby nie zapomnieć o dzieciach w kabinie. Komisja Transportu Izby zatwierdziła projekt ustawy przewidujący obowiązek montowania urządzeń „ratujących dzieci” na fotelikach samochodowych. Środek trafi teraz do Senatu w celu ostatecznego zatwierdzenia.

Foteliki dziecięce: jak działają

Foteliki dziecięce będą miały czujnik wykrywający obecność dziecka na zamontowanym w samochodzie foteliku. Gdy osoba siedząca za kierownicą wysiada z samochodu „zapominając” o maluchu w samochodzie, rozlega się dźwiękowy sygnał alarmowy i wysyłana jest wiadomość na kluczyk lub telefon komórkowy właściciela.

Foteliki dla niemowląt: co się zmienia

Tekst ustawy przewiduje obowiązek używania wyłącznie przez osoby przewożące dzieci do czwartego roku życia. Dla tych, którzy z niej nie korzystają, karą będzie grzywna w wysokości 81 euro, redukcja o 5 punktów oraz w przypadku ponownego wykroczenia w okresie dwóch lat zawieszenie licencji z 15 dni do dwóch miesięcy.

Foteliki dziecięce: ile będą kosztować

Ustawa Meloni o fotelikach dziecięcych przewiduje obowiązek stosowania aparatów słuchowych od 1 stycznia 2021 r., Co może uratować życie wielu ludziom. Minister Toninelli obiecuje, że pojawią się zachęty do zakupu tych czujników począwszy od kolejnej ustawy budżetowej.

Faktycznie tekst ustawy otwiera drzwi do możliwości wprowadzenia „ulg podatkowych, ograniczonych w czasie”, ale pojawienie się ulgi będzie zależało od wyniku dialogu między MIT a Ministerstwem Gospodarki, które będzie musiało odzyskać środki. Urządzenie mogłoby kosztować około 100 euro, na które państwo mogłoby zastosować obniżony podatek VAT.

„Kiedy wprowadza się obowiązek, należy również zapewnić ochronę rodzinom, więc miejsca siedzące muszą być całkowicie bezpłatne, aby uniknąć haniebnych spekulacji na temat potrzeby ochrony dzieci”, podsumowuje Codacons.

We Włoszech w okresie od 2011 do maja 2021 stwierdzono dziesięć przypadków. Ostatnią ofiarą w maju zeszłego roku była roczna dziewczynka z Pizy.

Dominella Trunfio

Popularne Wiadomości