Po raz pierwszy na świecie firma będzie własnością zwierząt, a zyski, które wynoszą około 10 milionów euro rocznie, zostaną w pełni zainwestowane w projekty na rzecz psów, kotów, wilków, dzikich gatunków i nie tylko.
Pier Giovanni Capellino , włoski przedsiębiorca, który od lat produkuje karmę dla psów i kotów bez dodatków, postanowił przekazać swoją firmę fundacji na rzecz zwierząt, której prezesem będzie mały piesek Eoié z obozu romskiego.
„To pies, który przybył do Genui, gdzie mieszkam, z Rumunii. Był w obozie Cyganów, których odesłano do domu z kartą podróży. Znalazłem ją jako szczenię w hodowli, była bardzo dobrze traktowana ”, wyjaśnia założycielka Almo Nature.
Jego firma stanie się wtedy „Owned by the Animals”, jak głosi nowe logo i według Capellino to jego pies Salento pokazał mu życie, które należy podjąć, ucząc go szacunku dla natury.
„W ciągu najbliższych kilku miesięcy przekażę z mocą wsteczną na zyski (dywidendy) osiągnięte od 1 stycznia 2021 r. Cały majątek Almo Nature na rzecz Fundacji, powołanej wyłącznie w celu promowania na całym świecie projektów w obronie psów, kotów i bioróżnorodności ”, mówi przedsiębiorca.
Ochronię cię? #guardiandog #farmersandpredators
Post udostępniony przez Almo Nature (@almonatureofficial) 3 kwietnia 2021 r. O 9:59 PDT
Misja jest wyjaśniona na stronie internetowej firmy:
„Stanie się firmą należącą do zwierząt będzie narzędziem, które da więcej głosu tym, którzy mają zwierzaka i tym, którym zależy na bioróżnorodności. Będzie to nowy model poprawy jakości życia, zarówno przyrody, jak i ludzi pracujących z my".
Mówi się już o konkretnych projektach, takich jak A Pet Is For Life, które mają na celu zmniejszenie liczby porzuconych psów i kotów oraz ustanowienie zasad odpowiedzialnego zarządzania zwierzętami na poziomie europejskim oraz Farmers & Preditors, których celem jest harmonizacja współistnienie między hodowcami i dzikimi zwierzętami drapieżnymi.
Możemy się od nich wiele nauczyć: przyjaźni, odwagi, piękna, lojalności i szacunku. By @tanja_brandt #friendshipgoals #shepherddog #owl #dogsofinstagram #doglover #nature #naturephotography #beauty #almonature #respect #wildlife #animals
Post udostępniony przez Almo Nature (@almonatureofficial) 23 stycznia 2021 r. O 12:03 czasu PST
Darowizna będzie aktem nieodwracalnym , ale Capellino podkreśla, że jego wybór nie jest aktem patronatu, a tym, którzy już wyrażają zakłopotanie myśląc, że jest to posunięcie tylko ze względów fiskalnych, odpowiada:
"Za nic. Naszym celem jest zainwestowanie pieniędzy w ochronę psów, kotów i bioróżnorodności. Każdy wydatek zostanie zgłoszony i uzasadniony. Uprzedzenia to metoda myślenia, która nic nie daje, ci, którzy nie są przekonani, pozostają takimi, dopóki w to nie uwierzą, nasz wybór jest ten, który opisano, podatki nie mają z tym nic wspólnego (będziemy je nadal płacić dokładnie tak jak wcześniej). To nie jest dobre samopoczucie ani działanie marketingowe, ale tworzenie nowego modelu bycia i działania. Za nas przemówią nasze działania i nasza przejrzystość w czasie ”.
Piękny związek między człowiekiem a zwierzętami:
- Człowiek, który całe życie spędza na opiece i ratowaniu ptaków (FOTO)
- Człowiek, który uratował Dalmatyńczyków: w Chile zarzut 101 staje się rzeczywistością
- Mężczyźni, którzy ratują zwierzęta: 10 niesamowitych historii
Dominella Trunfio