John Mpaliza wyrusza w marszu po pokój . Właśnie teraz 47-letni obywatel Włoch pochodzenia kongijskiego kończy podróż, która doprowadzi go z Reggio Emilia do Brukseli , gdzie ma przybyć w czwartek 8 grudnia . Podróż, która zakończy się złożeniem petycji do Parlamentu Europejskiego z prośbą do społeczności międzynarodowej o zakończenie wojny w Kongu, również związanej z koltanem.

W Liège w Belgii do marszu przyłączy się duża społeczność Kongijczyków. Na Johna i jego zwolenników będzie czekała eurodeputowana Cécile Kyenge, również pochodzenia kongijskiego. Mpaliza przedstawi petycję, w której zwróci się do międzynarodowych instytucji o wykorzystanie wszelkich dostępnych im środków w celu zakończenia prawdziwego ludobójstwa, które ma miejsce w Kongu , w szczególności w okolicy Beni w regionie Kivu. Szacuje się, że w Kongu jest to największe ludobójstwo, jakie miało miejsce od drugiej wojny światowej do dnia dzisiejszego, z bardzo dużą liczbą ofiar, około 8 milionów.

Czytaj także: KOLTAN: KREW, WOJNA I NIEWOLNICTWO W TELEFONIE KOMÓRKOWYM

John Mpaliza wyjechał z Reggio Emilia, miasta, w którym mieszka od ponad 20 lat i nie jest obcy takim przedsięwzięciom. Od 2010 roku podróżuje po wielu włoskich i europejskich miastach, stając się rzecznikiem uniwersalnego przesłania pokojowego , które rozciąga się od Konga do wszystkich innych stref wojennych na świecie. Ta aktywność przyniosła mu przydomek Peace Walking Man lub Walker for Peace, zgodnie z definicją, dzięki której jest obecnie powszechnie znany.

Tym razem Peace Walking Man pokona łącznie około 1500 kilometrów w 47 dni, aby uświadomić obywatelom, stowarzyszeniom i instytucjom zapomnianą wojnę , która dręczy Demokratyczną Republikę Konga od około dwudziestu lat. Brudna wojna często określana przez zachodnie media jako wojna plemienna, ale w rzeczywistości toczona przez milicjantów i rebeliantów przeciwko nieuzbrojonym cywilom w celu gromadzenia strategicznego zasobu o kluczowym znaczeniu gospodarczym dla hiper-technologicznych społeczeństw północy świata: koltanu .

zdjęcie

Koltan, krwawy minerał

Ten ostatni jest metalicznym minerałem utworzonym przez połączenie kolumbitu i tantalitu. Bardzo odporny na korozję, występuje w postaci czarnego piasku, lekko radioaktywny, aw ostatnich latach stał się minerałem strategicznym dla światowej gospodarki , znajdującym zastosowanie we wszelkich urządzeniach elektronicznych, a zwłaszcza sprzęcie hi-tech. Początkowo używany głównie w przemyśle rakietowym i lotniczym, ostatnio przeszedł olbrzymi rozwój komercyjny do tego stopnia, że ​​obecnie praktycznie nie można się bez niego obejść.

Koltan znajduje się w telefonach komórkowych, tabletach, komputerach PC, konsolach do gier wideo, systemach satelitarnych, kamerach wideo, aparatach fotograficznych, światłowodach, poduszkach powietrznych, a nawet sprzęcie chirurgicznym. Ten minerał jest niezbędny z dwóch powodów. Przede wszystkim dlatego, że proszek koltanu metalicznego jest w stanie zoptymalizować działanie obwodów elektrycznych obecnych w chipach, zwiększając ich moc, ale jednocześnie zmniejszając zużycie energii.

Kondensator tantalowy pozwolił przezwyciężyć to, co stanowiło jeden z głównych problemów nowoczesnej technologii hi-tech, a mianowicie słabą żywotność baterii, zwłaszcza w przypadku urządzeń przenośnych.

Drugim czynnikiem, który dokonał Coltan praktycznie niezbędny w rozwoju urządzeń elektronicznych najnowszej generacji jest jego niewielki rozmiar: ten materiał jest stosowany w postaci mikro-kondensatora i jego zastosowanie pozwoliło na produkcję smartfonów, tabletów i laptopów coraz bardziej. mały, cienki i łatwy w obsłudze. Wyprzedził kondensator ceramiczny, swojego głównego konkurenta, właśnie dlatego, że nie jest on konkurencyjny pod względem wielkości, bo nie może być wykonany w małym formacie, kompatybilnym z nowoczesnymi urządzeniami hi-tech.

80% światowych rezerw koltanu znajduje się w Kongo, zwłaszcza w północno-wschodnim regionie Kivu, skąd pochodzi John Mpaliza. Z powodu trwającej wojny o kontrolę nad koltanem John stracił kilku krewnych, a jego siostra wciąż zaginęła.

Podsumowując, Coltan:

  • jest stosowany w prawie wszystkich urządzeniach technologicznych
  • optymalizuje wydajność
  • ma małe wymiary
  • Występuje głównie w Kongo

Smutna historia Johna

Właśnie wracając z podróży do swojego kraju , Johnn zdał sobie sprawę, że nie może dłużej milczeć i że musi działać, aby uwrażliwić stowarzyszenia, instytucje i zwykłych obywateli na tę zapomnianą tragedię. Wybrał tę wyjątkową formę walki bez przemocy, czerpiąc inspirację z Camino de Santiago, jego pierwsze doświadczenie marszu dla pokoju. Później wyruszył w inne marsze do innych włoskich i europejskich miast, w tym do Reggio Calabria, Rzymu, Helsinek, zawsze zaczynając od Reggio Emilia, gdzie mieszka John i gdzie do niedawna pracował. John jest inżynierem komputerowym i pracował jako programista w gminie Reggio Emilia. Dwa lata temu zdecydował się porzucić bezpieczną i satysfakcjonującą pracę, aby poświęcić się całkowicie sprawie kongijskiej i szerzyć uniwersalne przesłanie pokoju i sprawiedliwości.

Ten, który rozpoczął się 23 października i zakończy w przyszły czwartek, jest marszem sztafetowym, w tym sensie, że każdy może zdecydować się na podzielenie jednego lub więcej fragmentów spaceru z Johnem, maszerując razem z nim przez jeden lub więcej etapów w celu nieść przesłanie pokoju na cały świat i rzucić światło na to, co dzieje się codziennie w Kongu. Kongo mogłoby być krajem bardzo bogatym, biorąc pod uwagę obfitość surowców, w tym oczywiście oo, manganit, kobalt i koltan. Ale jest to kraj „bogaty, za który można umrzeć”, jak często gorzko powtarza John Mpaliza. W tym sensie, że potencjalne bogactwo geologiczne i mineralne zmieniło się niestety w wyrok śmierci dla kongijczyków.

Przemoc wobec Coltana wobec kobiet i dzieci

W Kongu wiele dzieci umiera, ponieważ zostają połknięte przez szczeliny w kopalniach koltanu lub są ofiarami wypadków spowodowanych osuwiskami podczas kopania gołymi rękami w poszukiwaniu tego cennego minerału. Albo umierają, ponieważ po kilku latach wydobycia zapadają na nowotwory lub choroby układu limfatycznego spowodowane obecnością uranu w koltanie. Jeszcze inni giną w walce po tym, jak zostali powołani jako żołnierze do antyrządowych bojówek kontrolujących obszary wydobycia na granicy z Rwandą i Ugandą. A wraz z nimi zginęły setki i setki tysięcy niewinnych cywilów , ofiar wojny, którą wszyscy żywią, często nieświadomie.

Tysiące kobiet jest gwałconych przez milicjantów w celu destabilizacji i terroryzowania ludności. Tysiące uchodźców jest zmuszonych do opuszczenia swoich domów, aby uciec z piekła przemocy i nadużyć. Nie wspominając o katastrofalnym wpływie intensywnego wydobycia na środowisko: Park Narodowy Kahuzi-Biega i rezerwat przyrody Okapi są praktycznie zdewastowane, a lokalna fauna jest zagrożona wyginięciem. Region Kivu jest bardzo oddalony od stolicy Kinszasy, a przede wszystkim nie ma infrastruktury łączącej go z resztą kraju.

Partyzantom Demokratycznych Sił Wyzwolenia Rwandy (FDLR) dość łatwo było osiedlić się w tym regionie i kontrolować obszary wydobycia, finansując się z pieniędzy wielonarodowych korporacji zaawansowanych technologicznie. Sytuacja skrajnej niestabilności politycznej odpowiada dużym markom elektronicznym, które wykorzystują niskie koszty pracy , nieludzkie warunki pracy, brak regulacji i kontroli, aby spekulować na ostatecznej cenie, osiągając ogromne zyski. W Kongo koltan jest sprzedawany po maksymalnej cenie jednego dolara za kilogram, podczas gdy w Europie może kosztować nawet 600 dolarów.

Szacuje się, że na każdy kilogram wyekstrahowanego koltanu umierają 2 osoby, często dzieci. Czasami tragarze dosłownie umierają z głodu w drodze z kopalni do Gomy, głównego ośrodka sortowania tego minerału. Jesteśmy również współodpowiedzialni, zmieniając nasz smartfon, by podążał za modą, a nie z prawdziwej konieczności. Że bardzo często mamy 2 telefony komórkowe, czasem nawet trzy. A jeśli wcześniej nie byliśmy świadomi całej tej dynamiki, teraz nie możemy już przymykać oczu na tak haniebną sytuację.

Krótko mówiąc, powtarzamy, że ze względu na koltan:

  • dzieci umierają
  • dzieci chorują
  • kobiety są gwałcone
  • karmiona jest plaga dzieci-żołnierzy, którzy kontrolują miny
  • zwierzęta i środowisko są zagrożone
  • pracownicy kopalni są niewolnikami
  • praca jest niedopłacana
  • korporacje międzynarodowe są wzbogacone (tylko)

Co możemy zrobić, aby zakończyć tę masakrę?

Najpierw podpisujemy petycję, którą John Mpaliza przedstawi Parlamentowi Europejskiemu. Następnie staramy się rozmawiać o tych sprawach z przyjaciółmi i znajomymi, ponieważ poczta pantoflowa może być w takich przypadkach bardzo skuteczna i często stanowi dźwignię, która popycha ludzi do uświadomienia sobie pewnych sytuacji.

Mówiąc konkretniej, kiedy nasz smartfon przestanie działać, będziemy mogli zdecydować się na zakup telefonu typu fairphone , czyli telefonu wyprodukowanego zgodnie z prawami człowieka i przyzwoitymi warunkami pracy przy niewielkim wpływie na środowisko. Fairphone jest produkowany przez holenderską firmę, która korzysta wyłącznie z certyfikowanych surowców, czyli minerałów i innych pierwiastków pochodzących z terenów, które nie są pod kontrolą ugrupowań zbrojnych.

Przeczytaj także: Fairphone, początek sprzedaży: etyczny smartfon kosztuje 310 euro

Fairphone korzysta z systemu operacyjnego Android i jest jedynym smartfonem, który można w pełni naprawić we wszystkich jego komponentach. Obecnie na rynku dostępna jest wersja Fairphone 2, która jest ulepszona i absolutnie konkurencyjna w stosunku do podobnych modeli znanych międzynarodowych koncernów.

W perspektywie średnioterminowej należałoby wywrzeć presję na szczeblu politycznym, aby rozpocząć regulację legislacyjną sektora, która doprowadzi do rzeczywistej identyfikowalności produktu, podobnie jak to miało miejsce kilka lat temu z zapisem protokołu Kimberley , który reguluje rynek diamentów. Wskazane byłoby uzyskanie certyfikatu umożliwiającego jasne i jednoznaczne rozróżnienie produkowanego koltanu bez wykorzystywania pracy dzieci i poszanowania praw człowieka.

Naprawialność i recykling to kolejne fronty, na których należy się skupić w przyszłości, zmuszając wielkie regiony Indistrii do podejmowania dobrych ścieżek dla człowieka i środowiska.

Istotne byłoby zmuszenie międzynarodowych koncernów elektronicznych do inwestowania w naprawę sprzętu, zamiast systematycznego napędzania planowanej przestarzałości, przez co części zamienne do urządzeń byłyby niedostępne na rynku. W rzeczywistości często jesteśmy zmuszeni do zakupu nowego telefonu komórkowego po prostu dlatego, że ta jedna część zamienna nie jest dostępna na rynku, podczas gdy inne elementy telefonu komórkowego są w pełni funkcjonalne.

Przeczytaj także: Planowane starzenie się: żywotność produktów elektronicznych staje się coraz krótsza

Wreszcie niezbędna byłaby możliwość recyklingu koltanu z telefonów komórkowych, których już nie używamy. Kiedy telefon `` umiera '', koltan w środku jest nadal wielokrotnego użytku. Trochę tak, jak podczas zdrapywania samochodu, z którego można odzyskać wiele plastikowych, gumowych i stalowych części, moglibyśmy zeskrobać telefon komórkowy, oszczędzając koltan obecny w obwodach elektrycznych.

Pomyślmy o tym, zanim wyrzucisz telefon komórkowy, który wciąż działa, aby pobrać najnowszy model wprowadzony na rynek, tym bardziej w te gorączkowe dni świątecznych zakupów. Zanim kupisz lub podarujesz komuś smartfon, pomyślmy o Johnie Mpalizie, ale przede wszystkim o kongijskich kobietach i dzieciach oraz tych wszystkich, którzy mieli nieszczęście urodzić się w tym kraju „na śmierć”.

Podpisać petycję

Angela Petrella

Popularne Wiadomości