Spisie treści

Odwiedzając cmentarz de la Madeleine w Amiensi we Francji , nie sposób nie zatrzymać się przy bardzo ekstrawaganckim grobowcu Juliusza Verne'a, słynnego autora Dwadzieścia tysięcy mil podmorskich i wielu innych powieści science fiction.

Verne zmarł w wieku 77 lat na cukrzycę i dwa lata na jego nagrobku została umieszczona rzeźba, którą widzisz na tych zdjęciach.

Zatytułowany „Vers l'immortalité et l'Eternelle Jeunesse” , czyli „Ku nieśmiertelności i wiecznej młodości”, jest dziełem Alberto Roze, który chciał oddać hołd zmarłemu pisarzowi, używając „maski śmierci”.

Posąg przedstawia postać Julesa Verne'a wychodzącego z grobu z ramieniem wyciągniętym do góry.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NIEKATOLICKI CMENTARZ RZYMU: PROPONOWANY KĄT RZYMU WSZYSTKO DO ODKRYCIA (FOTO)

Obraz jest tak uderzający, że znalazł się na okładce magazynu science fiction Amazing Stories . Piękny hołd dla autora, który zmusił nas do podróży wyobraźnią ze swoimi pismami . Kto nie pamięta np. Dookoła świata w osiemdziesiąt dni, Podróży do wnętrza Ziemi, Z Ziemi na Księżyc, Tajemniczej wyspy, arcydzieł, które ukazały jego miłość do środowiska i Planety.

CZYTAJ RÓWNIEŻ : FASCYNUJĄCE RZEŹBY PARKU SOJO, GDY NATURA ŁĄCZY SIĘ Z SZTUką

Jego historie osadzone na dnie morza, w powietrzu, w podglebiu zainspirowały także wielu naukowców do nowych odkryć. A Verne, wolny duch, z pewnością nie mógł nadal pozostać pod ziemią.

Dominella Trunfio

Popularne Wiadomości