Spisie treści

Włochy, raj odpadów : 868 niezakończonych prac we Włoszech w 2021 r. To o 176 więcej niż w 2013 r. Most, drogi, tamy i tak dalej: kwota, która kosztuje skarb państwa 4 miliardy euro, po 166 euro za sztukę Włoska rodzina .

A co gorsza, gdyby prace te miały się zakończyć, potrzeba byłoby 1,4 mld euro . Są to dane, które Codacons podaje do wiadomości publicznej na podstawie najnowszych dostępnych danych z Rejestru prac , które potępiają „anormalny wzrost niedokończonych prac”, pomimo przeglądu wydatków i oszczędności.

Krótko mówiąc, niedokończone prace istniejące w naszym kraju z pewnością nie są powodem do chwalenia się, zwłaszcza że drogi i mosty, tamy i infrastruktura interesu narodowego, rozpoczęte i nigdy nie ukończone, przyniosły ogromną stratę pieniędzy publicznych równą 4 miliardy euro . Pieniądze, które moglibyśmy z powodzeniem wykorzystać na inne cele.

Ujemny rekord, wyjaśniany przez Codacons, trafia do Sycylii , regionu, który liczy na swoim terytorium aż 215 niezakończonych prac (maksymalna wartość bezwzględna nawet jeśli wzrost zależy od tego, że w poprzednim roku region nie podał liczby niedokończony). W Abruzji niedokończona infrastruktura wzrosła z 33 w 2013 r. Do 40 w 2021 r. Podczas gdy w Kalabrii niedokończonych prac było 64 w 2013 r., 93 w 2021 r., Podczas gdy w Lombardii w ciągu jednego roku niedokończone prace wzrosły z 19 do 35, aw Apulii z 59 w 2013 r. Do 81 w 2021 r. Ale okazuje się, że jest to zjawisko przekrojowe, która przecina Włochy z północy na południe i łączy nowoczesne i zdecydowanie bardziej awangardowe regiony, takie jak Lombardia i Veneto, z mniej rozwiniętymi obszarami południa.

„Infrastruktura ta kosztowała już średnio 166 euro na rodzinę, a do jej ukończenia potrzebne byłoby kolejne 1,4 miliarda euro - potwierdza prezes Carlo Rienzi -. Zasoby skradzione społeczności zmuszone były do ​​sfinansowania zapór zaprojektowanych w latach 60. XX wieku, a następnie pozostawionych w stanie zaniedbania, porty zainaugurowane i nigdy nieużywane, drogi, które prowadzą donikąd, ponieważ są pozostawione w połowie drogi, konstrukcje nieużywane z powodu wysokich kosztów zarządzania ”.

Jednym z wielu przykładów jest miasto sportowe Tor Vergata w Rzymie , które jak dotąd kosztowało obywateli ponad 607 mln euro. Z projektu pozostał szkielet Vela di Calatrava, prawdziwego eko-potwora, który tylko szkodzi wizerunkowi miasta i dobrobytowi mieszkańców okolicy i który powinien zostać natychmiast zburzony.

Zła historia, ta o niedokończonych pracach, która niestety idzie w parze z inną, o amnestii budowlanej , praktyce, która rozwija się niezakłócona od lat i nie zna kryzysu. Ale jakie dziedzictwo mielibyśmy, gdybyśmy odtworzyli naruszony krajobraz, unikając rozpoczynania „prac”, których nigdy nie zakończymy po jednej stronie i niszczenia eko-potworów po drugiej. Jakie szczęście mielibyśmy, gdybyśmy naprawdę słuchali naszych niepowtarzalnych krajobrazów, oferując autentyczną turystykę wysokiej jakości , opartą wyłącznie na ochronie i poprawie stanu środowiska.

Germana Carillo

PRZECZYTAJ także:

Eko-potwór Ostuni został zburzony, ale nielegalna budowa nadal jest plagą narodową

Ecomostro di Alimuri zestrzelony: ręce z dala od wybrzeża!

Scala dei Turchi jest bezpieczna: trwa rozbiórka eko-potwora

Popularne Wiadomości