Wiele hałasu o nic : asteroida, która mogłaby zderzyć się z naszą planetą 2 listopada, jest tak mała, że nie mogłaby wyrządzić żadnych poważnych szkód, aw każdym razie ma bardzo niskie prawdopodobieństwo uderzenia w nas (znacznie mniej niż 1%).
Wiadomość obiegła świat sieci, wywołała wiele niezadowolenia i wywołała łatwe dowcipy z powodu daty 2 listopada, dnia obchodów zmarłych. Ale naprawdę nie ma nic niepokojącego.
W rzeczywistości ciało niebieskie, nazwane 2021 VP1 i odkryte przez Palomar Observatory w Kalifornii w 2021 r., Jest obiektem, który został już zgłoszony przez ekspertów wśród tych, którzy mają największe prawdopodobieństwo zderzenia z naszą planetą, ale takie jednak prawdopodobieństwo jest bardzo niskie, szacowane na około 0,41%.
@Nasa
Ale przede wszystkim, jak podano na stronie internetowej NASA, ma on średnicę około 2 metrów i wagę około 16 ton, „prawie nic” w porównaniu z innymi asteroidami, które przeleciały blisko nas i w niektórych przypadkach poważnie nas dotknęły .
Meteoryt w Rosji: fragmenty znalezione w jeziorze Chebarkul
Według szacunków astronomów, dla porównania, meteoryt, który niespodziewanie spadł na przykład w Rosji w lutym 2013 r., Miał około 15 metrów średnicy, zanim dotarł do naszej atmosfery, i ważył około 7 000 ton.
2️⃣ dni do #AsteroidDay!
Drugą najbardziej prawdopodobną asteroidą uderzającą w Ziemię jest 2021 VP1. Maleńka rzecz, szacuje się, że ma zaledwie 2,4 m średnicy i ma (stosunkowo) dużą szansę na uderzenie w Ziemię w listopadzie tego roku 1 na 193 # SpaceCare? # PlanetaryDefence? pic.twitter.com/fYI9Dk3mXt
- ESA Operations (@esaoperations) 28 czerwca 2020 r
ESA zapewniła nas już o tym przy okazji ostatniego Dnia Asteroid, określając VP1 2021 jako „naprawdę małą rzecz” (jednak z zastrzeżeniem prawdopodobnego dalszego „zgniatania” w przypadku zderzenia z naszą atmosferą).
Asteroida 2021 VP1 jest bardzo mała, ok. 6,5 stopy i nie stanowi zagrożenia dla Ziemi! Obecnie ma 0,41% szansy na przedostanie się do atmosfery naszej planety, ale gdyby tak się stało, rozpadłby się ze względu na swój niezwykle mały rozmiar.
- NASA Asteroid Watch (@AsteroidWatch) 23 sierpnia 2020 r
Ale być może, częściowo z powodu daty, która nie pamięta szczęśliwych dni, częściowo z powodu ogólnego pesymizmu, który charakteryzuje ten konkretny rok 2020, w sieci była nawet mowa o „końcu asteroidy świata”.
Nic z tego, jak Licia Troisi, znana szerokiej publiczności z powieści fantasy, ale także astrofizyki z bogactwem astronomicznych odkryć za nią i w toku, skomentowała ironicznie na swojej stronie na Facebooku.
Widzę, że niektórzy wystrzeliwują na koniec świata asteroidę. Długo do grudnia, oczywiście nie możesz …
Opublikowane przez Licia Troisi w niedzielę 23 sierpnia 2020 r
Możemy być spokojni, przynajmniej dla asteroidy.
Źródła odniesienia: Nasa / Esa / Twitter / Licia Troisi / Facebook / Nasa / Twitter