Kiedy zobaczył brudną plażę, pełną plastiku i niedopałków papierosów, nie zastanawiał się dwa razy i uzbrojony w łopatę zaczął zbierać śmieci. Christian ma zaledwie siedem lat, ale jest przykładem dla wielu niecywilizowanych dorosłych, którzy opuścili wybrzeże w stanie absolutnego rozkładu. „Martwię się o ryby” - powiedział mały chłopiec.
Myśleliśmy, że pandemia koronawirusa nauczyła nas bardziej szanować planetę, na której żyjemy, ale już kilka dni po zakończeniu blokady widzieliśmy największe spustoszenie, a więc, gdy atakują nas jednorazowe maski i rękawiczki oraz konsumpcja plastiku wyrasta ponad wszelkie proporcje, nawet plaże są ponownie zalane przez odpady. W Castellamare di Stabia, bardzo sugestywnym miejscu, które wszyscy znamy, siedmioletni chłopiec sprzątał plażę Calcina. Wiadomość została przekazana przez matkę Christiana, a post na Facebooku opublikował na grupie „Sei stabiese DOC se…”.
Opublikowane przez Francesco Emilio Borrelli w środę 27 maja 2020 r
„Jako matka zawsze uświadamiałam moim dzieciom troskę o środowisko, aby były grzeczne i nie stały się brudnymi jutro!”, Pisze matka w poście.
"To niecywilizowany zwyczaj zostawiania niedopałków na piasku: musimy bronić i dbać o publiczne plaże, aby gest dziecka był przykładem" - skomentowali radny regionalny Francesco Emilio Borrelli i Marilena Schiano Lo Moriello, odpowiedzialna Zielonych z Castellammare. „Wielu palaczy ma zły nawyk palenia na brzegu morza, a następnie gaszenia papierosa w piasku i porzucania go tam, który następnie trafia do morza” - komentują.
Castellammare, dziecko czyści plażę ze śmieci i niedopałków pozostawionych przez dorosłych. Verdi: „Nawyk …
Opublikowane przez Francesco Emilio Borrelli w środę 27 maja 2020 r
Teraz radny Andrea Di Martino zwrócił się do burmistrza o pochwałę dla Christiana, jako przykład odpowiedzialnego i świadomego obywatelstwa.
Źródło: Sei stabiese DOC se / Facebook
Przeczytaj także:
- 10 okropnych zdjęć o zanieczyszczeniach, które zmusią nas do recyklingu
- Ispra: za dużo masek i rękawiczek na ulicy i na plaży. Największym wirusem na Ziemi jest człowiek