Spisie treści

Jedna z największych populacji pingwinów cesarskich na świecie prawie całkowicie zniknęła, zabita na Antarktydzie przez zmiany klimatyczne i topniejący lód.

Oto, co wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z British Antarctic Survey (BAS), którzy przez dwa lata monitorowali pingwiny cesarskie żyjące w zatoce Halley za pomocą serii zdjęć satelitarnych o bardzo wysokiej rozdzielczości.

W rzeczywistości do niedawna kolonia była drugą co do wielkości na świecie, a liczba par lęgowych wahała się co roku od 14 000 do 25 000, co stanowiło około 5-9% światowej populacji pingwinów cesarskich.

Jednak według naukowców w ciągu ostatnich trzech lat lub od 2021 roku pingwiny z kolonii położonej na Morzu Weddella już się nie rozmnażały.

Brak możliwości wychowania piskląt przez trzy kolejne lata wiąże się ze zmianami lokalnych warunków lodu morskiego. W rzeczywistości pingwiny potrzebują stabilnego lodu morskiego, aby wychować młode, a ten szelf lodowy musi trwać co najmniej od przybycia ptaków, od kwietnia do grudnia.

Przez ostatnie 60 lat warunki lodu morskiego w rejonie Zatoki Halley były wystarczająco stabilne, aby utrzymać życie tych stworzeń, ale w 2021 r. Lód morski stopił się w październiku, na długo przed wszystkimi pisklętami pingwinów cesarskich. mogli się uratować, powodując z jednej strony masową śmierć, prawdopodobnie przez utonięcie, az drugiej ucieczkę par rozrodczych.

To samo wydarzyło się w 2021 r. I ponownie w 2021 r., Co doprowadziło do śmierci prawie wszystkich piskląt na miejscu każdego sezonu.

Kolonia Halley Bay prawie zniknęła. Zdjęcia satelitarne pokazują zmniejszenie wielkości kolonii Halley Bay w 2021 roku w porównaniu z 2021 rokiem.

Dla autorów badania jest to „bezprecedensowy okres” niepowodzeń rozrodczych pingwinów. Istnieje nadzieja, że ​​wielu przeniosło się do najbliższej kolonii, Dawson Lambtona oddalonej o 55 kilometrów, której populacja wzrosła 10-krotnie, z około 2000 do 15 000 par lęgowych.

Niemniej jednak wiadomość pozostaje bardzo niepokojąca, ponieważ do tej pory naukowcy uważali, że ta część Morza Weddella była stosunkowo odizolowana od zmian klimatu.

„Myślałem, że Morze Weddella będzie jednym z ostatnich miejsc, w których zobaczymy to wszystko” - powiedział współautor PhilTranthan.

Badanie zostało opublikowane w Antarctic Science.

Francesca Mancuso

Popularne Wiadomości