Pomysł pochodzi z gminy Cesano Boscone, położonej w głębi lądu Mediolanu, gdzie zainstalowano kamery przydatne do „szczypania” niecywilizowanych właścicieli, którzy nie zbierają kupy swoich psów. W ten sposób, przyłapani na winie i posiadaniu dowodów, mogą zostać ukarani grzywną.
Simone Negri, burmistrz Cesano, żartuje z tego, aw poście na Facebooku zapowiada „psie odchody, uważaj na Wielkiego Fatello”. Tak, ponieważ w kraju zainstalowano kamery, które już się opłaciły i pozwoliły ukarać kobietę, która uznała za najlepsze, aby nie podnosić kupy swojego psa.
Niestety praktycznie we wszystkich miastach i miasteczkach Włoch mieszkają niecywilizowani ludzie, którzy na co dzień wyprowadzają psa na spacer, nie dbając o sprzątanie, gdy jest to konieczne. Gdyby wszyscy przestrzegali prostej zasady noszenia (ale także używania) łopaty i torby, to uniemożliwiłoby to nieszczęśliwemu przekazywanie pamiątek ze zwierząt, a bardziej ogólnie gwarantowałoby czystość i przyzwoitość otaczającemu je środowisku.
W Cesano Boscone wydaje się, że via Bramante jest najbardziej krytycznym obszarem pod względem odchodów psów. Często niektórzy właściciele, nawet jeśli mają odpowiedni zestaw do zbierania odchodów, wychodzą wcześnie rano lub późno w nocy (a więc gdy nikt ich nie widzi w złej wierze) zazwyczaj zostawiają wszystko, co wyrabia ich pies. Odtąd przynajmniej w tej gminie pomyślą dwa razy.
A co z tym pomysłem? czy będzie w stanie nauczyć trochę uprzejmości tych, którzy wydają się jej nie mieć, czy też należy zastosować inne strategie?