Niepokojące są dane opublikowane przez Isprę z okazji obchodzonego dzisiaj #SoilDay, Dzień dla gleby . Zużycie ziemi osiągnęło bardzo wysoki poziom, a maksymalna cena, jaką Włosi mogliby zapłacić od tego roku, sięga 800 milionów euro rocznie.
W rzeczywistości w ostatnich trzech latach konsumpcja przemieszczająca się z prędkością 4 metrów kwadratowych na sekundę nadal rośnie, pokrywając kolejne 250 kilometrów kwadratowych terytorium w ciągu zaledwie dwóch lat, czyli około 35 hektarów dziennie.
Według raportu Ispra przedstawionego dziś w Rzymie, ukryte koszty obejmują wydatki, które mogą sięgać 55 000 euro rocznie na każdy hektar pochłoniętej ziemi. Koszty, które są oczywiście różne: od 400 mln euro na produkcję rolną do 150 mln na składowanie dwutlenku węgla, do 120 mln na ochronę przed erozją.
Do tego dochodzą szkody spowodowane brakiem infiltracji wody i brakiem zapylaczy. Wszystkie usługi ekosystemu, które brzmią dobrze - z powodu erozji - nie są już w stanie zapewnić. W przypadku Ispry, triada metropolii o najwyższych rocznych kosztach to Mediolan z 45 milionami na czele, Rzym z 39 milionami i Wenecja z 27 milionami euro.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ZUŻYCIE GRUNTÓW, ISPRA: WE WŁOSZECH STRACIAMY 8 M2 GRUNTÓW NA SEKUNDĘ
Od 2012 do 2021 r. Uszczelniony obszar wzrósł o 0,7%, atakując rzeki i jeziora (+ 0,5%), wybrzeża (+ 0,3%) i obszary chronione (+ 0,3%), również postępując na obszarach na zagrożenie sejsmiczne (+ 0,8%), osuwiskowe (+ 0,3%) i hydrauliczne (+ 0,6%). Ponadto większość zużywanej gleby jest dobrej jakości: badania przeprowadzone w Abruzji i Wenecji Euganejskiej wykazały, że zmodyfikowane gleby to te o większym potencjale produkcyjnym.
Innymi słowy, zagrożona jest ponad połowa terytorium kraju, czyli 56%. Konkretnie, w 2021 r. 3 regiony przekraczają 10% konsumowanej ziemi, przy czym najwyższe wartości procentowe występują w Lombardii, Wenecji Euganejskiej i Kampanii.
W Emilii-Romanii, Friuli-Wenecji Julijskiej, Lacjum, Ligurii, Apulii, Piemoncie, Toskanii i Marche znajdujemy wartości od 7 do 10%. Obszar najbardziej cnotliwy jest dolina Aosty (3%).
„Eliminacja strat gleby i poprawa zdrowia żyznej ziemi to dwie nieuniknione wskazówki dla planety Ziemia na nadchodzące lata. Zwycięstwo lub przegrana w tym wyzwaniu będzie stanowić różnicę między życiem a śmiercią milionów ludzi i przygotuje grunt pod nową równowagę społeczną, polityczną i gospodarczą. Poprawa i upowszechnianie wiedzy oraz efektywne gospodarowanie glebą będzie w coraz większym stopniu oznaczać surowe potrzeby naszego kraju, aw szczególności włoskiego rolnictwa ”- wyjaśnił Michele Pisante, delegat komisarz CREA.
W trzyletnim okresie 2012-2021 Włochy podzieliły się wyraźnie na dwie części: konsumpcja w połowie włoskich gmin (51%) zbiega się ze wzrostem liczby ludności, podczas gdy druga połowa (49%) jest jednorazowa, lub chociaż populacja nie rosła.
Małe gminy liczące mniej niż 5000 mieszkańców są najbardziej nieefektywne i mają najwyższe wartości krańcowego użytkowania gruntów: na każdego nowego mieszkańca pochłaniają średnio od 500 do 700 m2 ziemi w porównaniu ze 100 m2 w gminach powyżej 50 tys. mieszkańcy.
„Aby ograniczyć zużycie ziemi, potrzebujemy skutecznych zasad i przepisów, których nie można już odkładać. Nadszedł czas, aby dać krajowi jasny sygnał, nakreślając bardzo szczegółową strategię, która uwzględnia zrównoważoną politykę gospodarczą i prawodawstwo w zakresie ochrony gleby, aby rozpocząć tę ścieżkę zmian charakteryzującą się rewitalizacją miast, zrównoważeniem środowiskowym, przebudową budynków , energetyczny i antysejsmiczny istniejącego dziedzictwa ”, powiedział Damiano Di Simine z Legambiente.
Według stowarzyszenia ekologów konieczne jest jak najszybsze zwrócenie się do Parlamentu o zatwierdzenie ustawy przeciwko zużyciu ziemi, o którą toczy się od czterech lat i która jest obecnie dyskutowana w Senacie i Unii Europejskiej, w celu zatwierdzenia europejskiej dyrektywy w sprawie gleby.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : ZUŻYCIE GRUNTU: RACHUNEK ZA CEMENTYFIKACJĘ ZATWIERDZONY PRZEZ IZBĘ
„Z tego powodu we wrześniu wystosujemy dużą europejską petycję ludową, w którą zaangażowanych zostanie wielu obywateli i sieć ponad 300 organizacji. Celem jest zebranie podpisów miliona europejskich obywateli i zwrócenie się do instytucji UE o wprowadzenie specjalnej dyrektywy w celu ochrony gleby w Europie. Gleba jest podstawowym dobrem wspólnym dla rozwoju projektu europejskiego, jej ochrona musi być wspólną odpowiedzialnością, którą muszą zagwarantować instytucje wspólnotowe ”- podsumowuje Di Simine.
Dominella Trunfio