Fukushima, prawie 5 lat po trzęsieniu ziemi i katastrofie nuklearnej, zagrożenie radioaktywnością wydaje się oddalać od zwierząt morskich. A przynajmniej tak twierdzi nowe badanie, opublikowane w ostatnich dniach w Proceedings of the National Academy of Sciences.
![Google Translate](https://cdn.maisonjardin.net/https://www.gstatic.com/images/branding/product/1x/translate_24dp.png.webp)
Według najnowszych danych większość ryb przebadanych u wybrzeży Japonii jest bezpieczna do spożycia. Badanie, przeprowadzone przez zespół naukowców z kilku japońskich uniwersytetów, ma na celu rozwianie obaw dotyczących bezpieczeństwa ryb złowionych w wodach Japonii do spożycia przez ludzi.
Trudno to lekceważyć, biorąc pod uwagę, że aby spróbować schłodzić setki ton stopionego paliwa reaktorowego w blokach 1, 2 i 3 elektrowni Fukushima Daiichi, TEPCO (Tokyo Electric Power Company) wyprodukowało do tej pory ponad 1 , 4 miliony ton radioaktywnej wody. Niedawno Greenpeace Japan również rozpoczęła analizę wody, aby ustalić stan ich zdrowia i poziom skażenia radioaktywnego.
Nowa analiza z kolei ma na celu wyjaśnienie. Naukowcy twierdzą, że ilościowe określenie ryzyka zanieczyszczenia spowodowanego radioizotopami uwolnionymi z elektrowni jądrowej w Fukushimie jest przydatne do wykluczania lub ograniczania nieuzasadnionych plotek na temat bezpieczeństwa żywności.
„Nasze nowe podejście statystyczne pozwoliło nam ocenić ryzyko żywnościowe związane ze zwierzętami wodnymi i wykazało, że obecne poziomy zanieczyszczenia promieniotwórczością ogólnie są niskie. Jednak niektóre gatunki słodkowodne nadal wiążą się ze stosunkowo wysokim ryzykiem ”- wyjaśniają.
Ryzyko zanieczyszczenia produktów spożywczych należy oszacować na podstawie ich właściwości i położenia geograficznego. Jednak ocena obecnych i przyszłych zagrożeń dla żywności jest trudna ze względu na małe rozmiary próbek, granice wykrywalności i niewystarczające okresy badań. Niemniej jednak japońscy naukowcy ocenili ryzyko związane z gatunkami morskimi, które przekraczają pewien próg radioaktywnego cezu. W ten sposób to odkryli
„Ogólne ryzyko zanieczyszczenia wodnych produktów spożywczych jest bardzo niskie”.
Ale z pewnością nie można powiedzieć, że morze Fukushimy i jego biedni mieszkańcy są czyste. Analiza wykazała, że niektóre zwierzęta słodkowodne i skorupiaki są nadal silnie skażone, ale tylko te z obszaru Fukushimy.
Większość tych gatunków słodkowodnych konsumowanych przez ludzi pochodzi z kontrolowanych gospodarstw, dlatego przeciętny konsument nie ma kontaktu z potencjalnie niebezpieczną rybą, chyba że zjada ryby złowione przez „agresywnych” rybaków z czasem. Ze swojej strony Japonia przyjęła jedne z najsurowszych standardów na świecie od czasów Fukushimy.
Inne badania przeprowadzone jesienią ubiegłego roku na Alasce potwierdzają ustalenia japońskich naukowców. Alaski służby zdrowia współpracowały z Federalną Agencją Żywności i Leków w celu zbadania łososia, dorsza i innych gatunków w obawie, że skażenie radioaktywne dotarło z Japonii do wybrzeży zimnego regionu. Próbki nie wykryły skażenia radioaktywnego. Więc bezpieczna ryba?
Tymczasem w ostatnich dniach trzech byłych kierowników Tepco zostało oskarżonych o niepodjęcie niezbędnych środków bezpieczeństwa, aby zapobiec katastrofie nuklearnej Fukushima Daiichi. To pierwsze akty oskarżenia przeciwko urzędnikom Tepco. Prokuratura oskarża trzech kierowników o zaniedbania zawodowe skutkujące obrażeniami ciała i śmiercią. Proces zaplanowano na 2021 rok.
Ale w międzyczasie mijają lata, obawy ludności pozostają i wydaje się, że chęć powrotu Japonii do atomu sprawiła, że zapomnieliśmy o dramacie jednej z najpoważniejszych katastrof jądrowych w historii.
Francesca Mancuso
PRZECZYTAJ także:
FUKUSHIMA: ANALIZA PROMIENIOTWÓRCZOŚCI WODY ROZPOCZĘTA 5 LAT OD KATASTROFY (FOTO)
WODA FUKUSHIMA PRZYBYWA DO KALIFORNII: REJESTRUJ NAJWYŻSZY POZIOM PROMIENIOTWÓRCZOŚCI
MUTALNE MOTYLE ZNALEZIONE W JAPONII PO KRADZIE JĄDROWEJ FUKUSHIMA