Spisie treści

Jowisz i księżyc ponownie dają widowisko. Tego wieczoru nasz naturalny satelita i gazowy gigant Układu Słonecznego zetkną się ze sobą, dając nam piękny obraz na nocnym niebie. Ale nie tylko. Dwóm ciałom towarzyszyć będą dwa deszcze meteorów.

Jeszcze kilka dni temu podziwialiśmy koniunkcję między pięcioma planetami, ale już czas patrzeć w przyszłość. Jowisz i księżyc przyzwyczailiśmy się do tego typu pokazów, ale dziś wieczorem są warunki, by je podziwiać.

W rzeczywistości oba ciała wznoszą się bardzo wcześnie i będą widoczne już we wczesnych godzinach wieczornych między 23 a 24 lutego. Wystarczy spojrzeć na wschód, aby zlokalizować księżyc (wczoraj podczas pełni) i Jowisza zdominowane przez konstelację Lwa. Mając dobrą lornetkę lub teleskop, będzie można również dostrzec niektóre z największych księżyców Jowisza.

Poniższa mapa przedstawia wschodnie niebo około godziny 21:00:

Nie będzie to jednak jedyne widowisko, które będziemy mogli podziwiać tego wieczoru. Aby spotkanie między księżycem a Jowiszem było jeszcze bardziej romantyczne, będą spadające gwiazdy delta Leonidów, które osiągną swój szczyt 24 lutego razem z sigma Leonidami, z maksymalną widocznością między 25 a 26 lutego w tej samej części nieba zajmowanej przez nasz satelita i gazowy gigant.

Dwa roje meteorów, jak sugeruje ich nazwa, promieniują w Lwie. Oznacza to, że wydają się pochodzić z tej konstelacji.

Są to bardzo piękne spadające gwiazdy, niezbyt szybkie, ale niezbyt jasne, jak wyjaśnił UAI. Mimo to warto spróbować.

Trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że chmury nie zepsują imprezy.

Francesca Mancuso

PRZECZYTAJ także:

MOON-VENUS-MERCURY: SPEKTAKULARNY TRÓJKĄT UDERZONY PRZEZ SPADAJĄCE GWIAZDY

JOWISZ I KSIĘŻYC POKAZUJĄ: TEN WIECZÓR NOWY ROMANTYCZNY POCAŁUNEK

Popularne Wiadomości

Gruźlica: objawy, przyczyny i sposób przenoszenia

Gruźlica, znana jako gruźlica, jest chorobą zakaźną, która w niektórych przypadkach, jeśli nie zostanie szybko leczona, może stać się bardzo poważna. Poznajmy więc objawy, przyczyny i sposób przenoszenia.…