Luty to świetny początek dla miłośników nieba. W sobotę 6 faktycznie będzie można podziwiać nowy pokaz: trójkąt utworzony przez Księżyc, Wenus i Merkury . Niezłe trio, które wkrótce wyrzuci nas z łóżka i któremu będzie towarzyszyć rój meteorów.
Kolejna chwila, której nie można przegapić. Księżyc będzie ledwo widoczny, ponieważ 6 lutego będzie w fazie ubywania. 8 lutego będzie księżyc w nowiu, więc to, co zobaczymy, będzie bardzo cienkim sierpem.
Zidentyfikowanie trzech planet nie będzie wcale trudne: konieczne będzie obserwowanie nieba na południowym wschodzie, tuż przed wschodem słońca.
Poniższa mapa pokazuje niebo o 6 rano w sobotę:
Blask słońca może zepsuć przyjęcie. Jeśli naprawdę chcemy podziwiać przedstawienie, wstań z łóżka przed świtem.
Ale jeden trójkąt Wenus-Merkury nie będzie jedynym widowiskiem, jakie niebo zaoferuje nam w nocy z 5 na 6 lutego. Dzięki niemal całkowitemu brakowi zakłóceń księżycowych będzie można podziwiać deszcz meteorytów Xi Bootidów, widoczny od północy i bardzo wysoko na niebie tuż przed świtem. Nazwa pochodzi od konstelacji Boote, z której zaczyna się promiennik, czyli z punktu, z którego się wywodzą.
Spadające gwiazdy otworzą taniec, a potem nadejdzie obrót trójkąta.
Francesca Mancuso
Okładka zdjęcia
PRZECZYTAJ także:
SPEKTAKULARNE USTAWIENIE PLANET: TANIEC 5 CIAŁ NIEBIESKICH WIDOCZNYCH DLA NAGEGO OKA
NIEBO LUTEGO: ZORIENTOWANIE MIĘDZY 5 PLANETAMI, METEOREM I KOMETAMI