Spisie treści

W Norwegii dochodzi do masakry reniferów. Zgadza się, a winą byłby transhumans. Ponad 100 reniferów zostało zabitych w ostatnich dniach dzięki przejazdowi pociągów lub samochodów. Dlaczego to wszystko się dzieje?

Próbujemy to zrozumieć w norweskim radiu NRK, gdzie właściciel ostatniej zdziesiątkowanej paczki, Ole Henrik Kappfjell, wietrzy: „Jestem taki zły, że kręci mi się w głowie. To bezsensowna tragedia, to koszmar ”.

Henrik może mieć tylko rację, biorąc pod uwagę, że w sumie migracja zimowa na północy kraju skandynawskiego nabiera tonu prawdziwej masakry, która jest trudna do zrozumienia.

W samej Norwegii około 250 000 reniferów żyje w stanie częściowo domowym, z których większość znajduje się na dalekiej północy kraju. Pasterze wyprowadzają stada na zimowe pastwiska, ale widocznie za wypasem kryje się prawdziwe zagrożenie życia, takie jak przejeżdżające samochody, pędzące pociągi czy utonięcia.

Dokumentalista Jon Erling Utsi pokazuje ujęcia krwawego renifera na śniegu, mówiąc:

„Najgorsze było zobaczenie leżących tam martwych zwierząt lub cierpienia: to była kilkukilometrowa łaźnia”.
Zdjęcia są naprawdę przerażające, coś niesamowitego, co trudno nadać sensowi.

W latach 2013-2021 wzdłuż tej samej linii kolejowej skoszono ponad 2000 reniferów. Rolnicy poprosili koleje o wykonanie płotów na całej trasie.

Ale fundusze, posłuchaj, posłuchaj, przychodzą powoli.

Germana Carillo

Popularne Wiadomości