Zmiana klimatu, wizyta Trumpa w Anglii na dworze księcia Karola, znów myśli i przyznaje, że istnieją. Ważny krok, ale nastąpił po 75 minutach debaty z Jego Wysokością.
Podczas pierwszej wizyty państwowej w Wielkiej Brytanii Trump powiedział w środę ITV Good Morning Britain, że ma spotkać się z księciem Walii przez 15 minut, ale dyskusja trwała 90 minut. Ponad godzinę i kwadrans dłużej niż oczekiwano, podczas których Karol Anglii próbował przekonać Donalda Trumpa o niebezpieczeństwach globalnego ocieplenia i zagrożeniach dla przyszłych pokoleń.
Naciskany przez prezentera Good Morning Britain, Piersa Morgana, który zapytał go, co myśli o zmianach klimatu, Trump odpowiedział :
„Wierzę, że nastąpiła zmiana klimatu i myślę, że zmieni się to w obu kierunkach”.
Prezydent przyznając się więc do jego istnienia, powtórzył, że Stany Zjednoczone są „czyste”, zarzucając innym państwom kryzys klimatyczny.
„Powiedziałem:„ Cóż, Stany Zjednoczone mają obecnie jedne z najczystszych klimatów, na podstawie wszystkich statystyk ”. I oni też się poprawiają ”.
Czy prezydent USA wierzy w zmiany klimatyczne?
Trump mówi, że rozmawiał o zmianach klimatycznych z księciem Karolem, którego uważa za „bardzo dobrą osobę”, która „chce mieć świat dobry dla przyszłych pokoleń”. pic.twitter.com/QNlXhiS1mO
- Good Morning Britain (@GMB) 5 czerwca 2021 r
Prezydent USA określił, że wina spada teraz na inne kraje, zarzucając im zanieczyszczanie powietrza i wody.
„Chiny, Indie, Rosja i wiele innych krajów nie ma dobrego powietrza, niezbyt dobrej wody i dużo zanieczyszczeń. Jeśli jedziesz do niektórych miast… nie możesz nawet oddychać ”.
Trump powiedział, że poruszyła go pasja księcia Karola do przyszłych pokoleń, ale z drugiej strony odrzucił sugestię, że Stany Zjednoczone powinny zrobić więcej, aby przeciwdziałać zmianom klimatu.
Sterylne wyznanie, jeśli nie przekłada się na konkretne działania, które w tym miejscu wydają się naprawdę odległe.
Francesca Mancuso