Spisie treści

Przepłynęła ponad 200 kilometrów od wybrzeża Tajlandii, zanim została uratowana przez pracownika. Niesamowita historia Boonroda, psa, który stawił czoła falom i walczył o przetrwanie.

Jego głowa wpadła do morza Zatoki Tajlandzkiej, co było niemal mirażem dla robotników pracujących na platformie wiertniczej. Nie mogli uwierzyć, że w szczerym polu może być pies.

Pies został przemianowany na Boonrod, co po tajsku oznacza „ przeżyta karma”, właśnie dlatego, że jego historia jest niesamowita. Robotnicy wykonywali prace kontrolne, gdy jeden z nich zauważył coś unoszącego się obok słupów konstrukcji.

Ryba? Delfin? Pracownik przewrócił oczami, gdy zobaczył, że to pies. Niespodzianka ze względu na fakt, że platforma znajduje się 200 kilometrów od lądu. Mając nadzieję, że nikt nie wyrzucił tej uroczej suczki z łodzi, jej ratownik spekuluje, że płynęła, aby w końcu znaleźć dom lub drogę powrotną.

Po odświeżeniu się i wypiciu w końcu świeżej wody, Boonrod rozpieszczał wszystkich, stając się maskotką grupy. Teraz pies jest w schronisku Watchdog Thailand, gdzie będzie obserwowany przez kilka dni, zanim zostanie adoptowany przez swojego wybawcę!

Dominella Trunfio

Popularne Wiadomości