Czy denerwujesz się przynajmniej raz dziennie? Całe zdrowie! Pół godziny napiętych nerwów dziennie jest nie tylko satysfakcjonujące, ponieważ uwalnia cały stres, ale jest również w stanie poprawić aktywność sercowo-naczyniową i oddechową. Ale uważaj, aby nie przesadzić.
Mówią to w nowym badaniu naukowcy z Autonomous University of Mexico (UNAM), zgodnie z którymi bycie złym przez kilka minut może być dobre dla zdrowia, szczególnie dla mózgu .
Z jakiego powodu? Ponieważ kiedy się denerwujemy, pojawia się impuls neurochemiczny, który stymuluje fale mózgowe.
W praktyce, gdy układ nerwowy podnosi się, zwiększa się tętno i oddech: złość, to znaczy uruchamia krążenie zarówno układu oddechowego, jak i sercowo-naczyniowego. Co więcej, w fazie złości następuje zwiększona produkcja dopaminy, hormonu, który stymuluje mózg i wytwarza rodzaj „podniecenia” w neuronach, oraz noradrenaliny , hormonu zwiększającego ciśnienie krwi i tętno. .
![](https://cdn.maisonjardin.net/3492753/arrabbiarsi_per_mezzamp039ora_al_giorno_fa_bene_alla_tua_salute_lo_dice_la_scienza_2.jpg.webp)
Gniew jest zatem sposobem, w jaki aktywuje się nasz mózg i niektóre narządy wewnętrzne, dlatego nie jest tak zły, jak nam się wydaje.
Ale uwaga, złość musi być tylko chwilowa : zdaniem uczonych tak naprawdę w ciągu jednego dnia nie powinniśmy przekraczać 30 lub 40 minut , w przeciwnym razie może to wywołać odwrotny skutek i zaszkodzić naszemu zdrowiu. Przykład? Kiedy jesteśmy zdenerwowani i podekscytowani, nasz organizm wytwarza kortyzol, który jest znany jako hormon stresu, który może również powodować przyrost masy ciała. Ponadto, jeśli masz problemy z nadciśnieniem, złość przez długi czas nie jest najlepsza.
„Gniew jest reakcją, której centralny układ nerwowy musi się przeciwstawić, aby uniknąć pewnego rodzaju dyskomfortu i uzyskać jakąś korzyść. Właściwie wykonane prawidłowo czyni nas konkurencyjnymi, dlatego jest to korzystne ”- wyjaśnia Eduardo Calixto González ze Szkoły Psychologii w UNAM.
Wściekły mózg chce mieć rację!
W młodszym wieku złość jest silniejsza i bardziej intensywna niż po 35 czy 40 latach, kiedy doznanie jest bardziej „wybiórcze” i kontrolowane.
Najgorszy moment, w którym można poprosić kogoś o uspokojenie się, jest wtedy, gdy jest zły, dlatego błędem jest mówienie „uspokój się”.
„Wściekły mózg chce mieć rację i chce czuć, że tak jest” - mówią naukowcy.
Ale po 30 lub 40 minutach ta emocja musi być koniecznie ograniczona dla wszystkich, w przeciwnym razie za chwilę korzyści z gniewu zamieniają się w obrażenia.
Krótko mówiąc, jeśli sprawisz, że stanie się to chorobą, oto jak możesz uwolnić się od złości, aby żyć lepiej.
Germana Carillo