Spisie treści

Również w naszym kraju problem odpadów na morzu jest coraz bardziej dramatyczny. Teraz, aby potwierdzić, że ta sytuacja wymknęła się spod kontroli, przyszły straszne zdjęcia wykonane przez podwodny aparat w Cieśninie Mesyńskiej .

Na dnie morza między Reggio Calabria i Messina jest naprawdę wszystko: od lalek po kuchenki kuchenne, od opon po buty i ubrania, od garnków i chochli po wszelkiego rodzaju zabawki, od materacy po kable elektryczne, od starych kaset po szczotki toaletowe. Nawet samochód został znaleziony wrzucony do morza przez kogoś więcej niż niecywilizowaną osobę (która zdecydowała się go zeskrobać), a potem tam został, ponieważ oczywiście nikt nie zadał sobie trudu, aby go usunąć. Krótko mówiąc, chodzi o

Dokumentacją dramatycznej sytuacji była podwodna kamera wideo sterowana kablem ze statku CNR „Minerva Uno” używanego przez geologów CNR i rzymskiego uniwersytetu „La Sapienza”. Przebyło to ponad 6 kilometrów, osiągając głębokość 600 metrów w 4 punktach Cieśniny Mesyńskiej, dwóch po stronie sycylijskiej i dwóch po stronie kalabryjskiej, w niewielkiej odległości od wybrzeża (tylko 1 lub 2 km).

Początkowo pracownia miała do czynienia z wykonaniem mapy geologicznej dna morskiego na głębokości tysiąca metrów. Jednak to, co napotkali badacze, pozostawiło ich tak otwartymi ustami, że postanowili lepiej zbadać problem podwodnych odpadów:

„W 2021 roku wróciliśmy nad Cieśninę z projektem RitMare. Tym razem dokładnym celem było zbadanie odpadów komunalnych na dnie morskim. Znaleźliśmy je w zadziwiających ilościach ”- powiedział Francesco Latino Chiocci, nauczyciel geologii morskiej na Uniwersytecie Sapienza w Rzymie.

Praca naukowców, na którą składa się seria przerażających zdjęć podwodnych, została opublikowana w Scientific Reports.

Naukowcy skatalogowali w sumie 4000 elementów: większość odpadów ma wymiary od 10 do 50 centymetrów i znajduje się głównie po sycylijskiej stronie cieśniny. Oczywiście głównym materiałem jest plastik: 52% znalezionych śmieci to miękki plastik, a 26% sztywny plastik. Reszta to materiały budowlane, drewno i odzież. Wszystkie te odpady pochodzą z wielu strumieni w okolicy.

Po raz pierwszy udokumentowano scenariusz tej wielkości na dnie morza, a znalezione śmieci mają taką gęstość, że jest tysiąc razy większa niż ta zidentyfikowana na dnie morskim w innych badaniach. Oczywiście niepokojące są skutki, jakie to położone tak głęboko wysypisko ma dla ekosystemu morskiego. Między innymi aparatowi udało się dotrzeć na głębokość 600 metrów i pozostaje pytanie, co jest jeszcze dalej. Oczywiście obawia się podobnej lub nawet bardziej dramatycznej sytuacji.

Jak słusznie zauważa profesor Chiocci , nasza epoka zostanie zapamiętana jako wiek Geo Monnezza!

Francesca Biagioli

Popularne Wiadomości