Spisie treści

Najwyższe stołki na świecie (lub prawie) znajdują się na Evereście. To nie jest żart ani zbytnia przesada. Na słynnym szczycie Himalajów panuje prawdziwy ekologiczny koszmar, związany z niekontrolowanym gromadzeniem się odchodów przez wspinaczy. Ale można to rozwiązać dzięki projektowi Mount Everest Biogas Project Uniwersytetu w Kathmandu (Nepal) we współpracy z Seattle (USA), który ma na celu produkcję biogazu właśnie z tych ekskrementów.

Od 1953 do 2021 roku prawie 4500 osób z całego świata poszło w ślady Tenzinga Norgaya i Edmunda Hillary'ego, którzy jako pierwsi zdobyli 8848-metrowy szczyt, w sumie około 7600 osób. Wtedy rok 2021 był rekordowy: 375 wspinaczy osiągnęło najwyższy punkt góry, nigdy tak wielu od 1953 roku. A tak wielu ludzi oznacza tyle odchodów.

Baza pod Everestem, z której rozpoczynają się wspinaczki, na lodowcu Khumbu, stała się w rzeczywistości czymś w rodzaju „wioski”, w której setki wspinaczy rozbiło obóz na potrzeby przedsięwzięcia. Maksymalnie przez trzy miesiące w roku, ale już wystarczająco, aby stworzyć prawdziwy koszmar dla środowiska: w rzeczywistości miejsce odnotowuje 12 ton ludzkich odchodów rocznie , co stanowi poważne zagrożenie dla źródeł czystej wody.

Oczywiście rządy działają już od jakiegoś czasu: Nepal uchwalił w 1991 roku przepisy nakazujące usuwanie odpadów, a komitet kontroli zanieczyszczeń został utworzony w celu zarządzania ochroną środowiska Parku Narodowego Mount Everest. Jednak ze względu na odległy charakter tego obszaru nie znaleziono jeszcze rozwiązania dla bezpiecznego leczenia lub usuwania ludzkich odchodów.

Stąd idea projektu Mount Everest Biogas Project: wykorzystanie ekskrementów jako materiału wejściowego do anaerobowej komory fermentacyjnej zdolnej do produkcji biogazu . „To twórcza adaptacja istniejącej technologii fermentacji biogazu - czytamy na stronie projektu - z dostosowanymi modyfikacjami do pracy na dużych wysokościach iw skrajnie niskich temperaturach. Wykorzystuje również jako paliwo wyjściowe wyłącznie ludzkie odpady ”.

Obie cechy są prawdziwym wyzwaniem naukowym : w rzeczywistości „ekstremalne” warunki, w jakich zostanie umieszczony fermentator, powodują, że konwersja na biogaz jest mniej korzystna, a ponadto ludzkie odchody są rodzajem odpadów, które wytwarzają mniej metanu niż do tych wytwarzanych z odpadów zwierzęcych.

Aby rozwiązać te trudności, zespół naukowców wypróbował kilka sposobów: obecnie projekt komory fermentacyjnej zapewnia środowisko o kontrolowanej temperaturze , uzyskane dzięki ochronie, z kolei pokrytej materiałem izolacyjnym.

A dla spójności z zielonymi celami energia niezbędna do działania sprzętu jest pozyskiwana z paneli fotowoltaicznych i przechowywana w odpowiednich bateriach, aby zrekompensować wszelkie słoneczne dni i godziny nocne.

Zdjęcie: Pozycja komory fermentacyjnej

W 2021 r. Testy laboratoryjne minilagera, przeprowadzone przy użyciu próbek ludzkich odpadów z obozu bazowego Everest w przewidywanych temperaturach, zakończyły się sukcesem.

Nie jest to pierwszy projekt, którego celem jest wykorzystanie odchodów jako źródła energii (niewątpliwie odnawialnej, przynajmniej tak długo, jak istnieje gatunek ludzki), ale jest to pierwszy w tak skomplikowanym środowisku. Obecnie zbiera środki na wdrożenie na miejscu komory fermentacyjnej, która powinna kosztować około 430 000 euro .

Nic nigdy nie jest wyrzucane.

Roberta De Carolis

Popularne Wiadomości

Naukowcy odkryli sposoby recyklingu plastikowych toreb do produkcji baterii litowych

Zatrzymaj plastikowe torby, niszczą planetę. Zespół badawczy z Purdue University (USA), Universidad Tecnológica de Querétaro (Meksyk) i Centro de Ingeniería y Desarrollo Industrial (Meksyk) zdołał wykorzystać je do produkcji baterii litowych. Inteligentny i ekonomiczny sposób na ich recykling w celu przechowywania czystej energii…

Norwegia otworzy kopalnię miedzi na Arktyce. A wina jest (również) nasza

Norweski rząd właśnie zatwierdził plan wydobycia miedzi w Arktyce, wbrew sprzeciwowi mieszkańców i ekologów w ostatnich latach. Ohydna akcja, która otworzy drzwi firmom naftowym i spowoduje zniszczenie pastwisk reniferów i poważne zanieczyszczenie fiordów. A piękno polega na tym, że to wszystko ...…