Ponad 26 000 gatunków na świecie jest zagrożonych wyginięciem. Zostało to ujawnione w najnowszej aktualizacji Czerwonej Listy IUCN, Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, która ujawniła nową rosnącą serię zagrożeń dla flory i fauny na całym świecie.

Czerwona lista stale się powiększa. Opracowany przy współpracy tysięcy ekspertów z całego świata, zawiera obecnie 93 577 gatunków, z których 26 197 sklasyfikowano jako wrażliwe, krytyczne lub zagrożone.

19 z wcześniej wymienionych gatunków przeszło na wyższy poziom zagrożenia, w tym cenna ropucha znana jako Ansonia smeagol - (nazwana na cześć Golluma w Władcy Pierścieni), zdziesiątkowana przez zanieczyszczenia turystyczne w Malezji. Dwa rodzaje japońskich dżdżownic zagrożonych utratą siedlisk, agrochemikaliami i opadem radioaktywnym z katastrofy jądrowej w Fukushimie są również bardziej zagrożone niż ostatnia aktualizacja, a Bartle Frere cool-skink, australijski gad, którego siedlisko skurczyło się do przyczyną globalnego ocieplenia. Dzisiejsze zwierzę żyje tylko na obszarze 200 metrów na szczycie najwyższej góry w Queensland.

Twórcy czerwonej listy powiedzieli, że ostatnia ofiara była tragiczna, prawdziwy atak na różnorodność biologiczną. Zagrożone gady australijskie - w tym jaszczurki i węże - stoją w obliczu poważnych zagrożeń ze strony gatunków inwazyjnych i zmian klimatycznych, przy czym 7% z nich jest zagrożonych wyginięciem. Latający lis Mauritiusa, główny zapylacz, jest obecnie wymieniony jako zagrożony z powodu kampanii uboju.

Zagrożenia nie ograniczają się do odległych od nas stworzeń o egzotycznych nazwach, ale dotyczą samej zdolności Ziemi do zapewnienia czystego powietrza, świeżej wody, pożywienia i stabilnego systemu pogodowego.

„Gatunki inwazyjne, zmiana klimatu, cyklony i konflikt między człowiekiem a naturą to tylko niektóre z wielu zagrożeń, które sieją spustoszenie w ekosystemach naszej planety. Gdy gatunki od Mauritiusa po Australię zmierzają ku wymarciu, ryzykujemy utratę części naszej kultury i tożsamości, a także korzyści, jakie te gatunki zapewniają życiu poprzez zapylanie naszych upraw lub ochronę zdrowych gleb ”- mówi dyrektor. Generał IUCN, Inger Andersen

Oto niektóre z nowych zagrożonych gatunków:

Lis maurytyjski (Pteropus niger) to duży gatunek nietoperza występujący tylko na wyspach Mauritius i Reunion na Oceanie Indyjskim. ESA przeszła z „Vulnerable” do „Endangered”, zagrożona na Czerwonej Liście IUCN. Populacja nietoperzy spadła o około 50% między 2021 a 2021 rokiem, głównie z powodu uboju nietoperzy przez rząd, motywowanego rzekomymi uszkodzeniami niektórych upraw.

Drzewo Aquilaria malaccensis

Popyt na perfumy zagraża jednemu z najpopularniejszych lasów na świecie. Drzewo Aquilaria malaccensis, występujące w jednym z najbardziej cenionych lasów na świecie, zmieniło się z podatnego na krytycznie zagrożone, ponieważ wyręb i wylesianie spowodowały spadek populacji o ponad 80% w ciągu ostatnich 150 lat. Aquilaria malaccensis jest jednym z najczęściej wykorzystywanych na świecie gatunków agar w przemyśle perfumeryjnym.

Dżdżownice japońskie

Spośród 43 rodzimych gatunków dżdżownic japońskich, które znalazły się na Czerwonej Liście, trzy są uważane za zagrożone (Eisenia anzac, Drawida moriokaensis i Drawida ofunatoensis). Intensyfikacja rolnictwa, niekontrolowany rozwój miast i radioaktywne opady podczas II wojny światowej oraz eksplozja reaktora Fukushima Daiichi w 2011 r. To główne zagrożenia dla tych gatunków.

Aktualizacja Czerwonej Listy Zagrożonych Gatunków IUCN pokazuje, że potrzebne są pilne działania w celu ich ochrony. Ale są też dobre wieści, takie jak ponowne odkrycie czterech gatunków płazów południowoamerykańskich , które uważano za wymarłe.

Te stworzenia zostały ponownie odkryte w Kolumbii i Ekwadorze. Są to: ropucha szczupakowa z Rio Pescado (Atelopus balios), ropucha szczupakowa (Atelopus ignescens) i nano Atelopus, wszystkie uważane za zaginione w wyniku choroby, jaką jest chidiidiomycosis. Czwartym ponownie odkrytym zwierzęciem była ropucha andyjska (Rhaebo colomai), mocno dotknięta utratą siedlisk.

„To wzmacnia teorię, że zbliżamy się do okresu, w którym wymieranie następuje w znacznie szybszym tempie niż tempo naturalne. Zagrażamy systemom podtrzymywania życia naszej planety i przyszłości naszego własnego gatunku ”- powiedział Craig Hilton-Taylor, szef Działu Czerwonej Listy IUCN w Cambridge. „To jest nasza szansa na podjęcie działań - mamy wiedzę i narzędzia dotyczące tego, co należy zrobić, ale teraz potrzebujemy wszystkich, rządów, sektora prywatnego i społeczeństwa obywatelskiego, aby zintensyfikować działania i zapobiec upadkowi i stratom. gatunki ".

Francesca Mancuso

Popularne Wiadomości