Wciąż szturmuj Monsanto, firmę produkującą Roundup, najczęściej używany pestycyd na świecie. Za licznymi publikacjami naukowymi, które potwierdzają nierakotwórczość glifosatu , są gostwriterzy opłacani przez międzynarodowe koncerny.
Czekając na werdykt Komisji Europejskiej, która powinna była zdecydować o odnowieniu, czy nie, na kolejnych dziesięć i której głosowanie zostało przełożone na 23 października, Monsanto nadal znajduje się w oku burzy i po wiadomościach, że raport „Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w sprawie nierakotwórczości pestycydów został opracowany przez skopiowanie i wklejenie części dokumentacji firmy, obecnie mówi się nawet o ludziach opłacanych za pisanie w czasopismach naukowych.
Według niektórych e-maili, które powinny pozostać wewnętrzne i prywatne, za niektórymi „niezależnymi” publikacjami naukowymi są hojnie opłacani gostwriterzy twierdzący, że glifosat nie jest rakotwórczy. E-maile opublikowane w Internecie pokazują, że recenzje były niczym innym jak tylko raportami napędzanymi.
W praktyce dokumenty wyraźnie pokazują, że poproszono go o kłamstwo, a wszystko to wydarzyło się po tym, jak w marcu 2021 r. IARC określiła glifosat jako potencjalnie rakotwórczy dla ludzi i rakotwórczy dla zwierząt.
Jednak na ratunek Monsanto przybył Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), który ustalił, że „jest mało prawdopodobne”, że istnieje związek między glifosatem a rakiem.
Tymczasem we Włoszech dane ISPRA dotyczące monitorowania wody potwierdzają jej obecność zarówno w wodach powierzchniowych, jak i gruntowych w procentach, które często przekraczają dozwolone limity, podczas gdy w jej opinii ECHA, Europejska Agencja Chemikaliów który jednak dał zielone światło glifosatowi, uznał, że powoduje on poważne „uszkodzenie oczu” i jest „toksyczny i ma trwały wpływ na życie w środowisku wodnym”.
Według tej opinii, w rzeczywistości herbicyd byłby niezgodny z celami Dyrektywy UE w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów i związanego z nią Krajowego Planu Działania przyjętego przez nasz kraj, przynajmniej w zakresie ochrony ekosystemów wodnych i wodnych.
Informacje o glifosacie, które mogą Cię zainteresować:
- GLIFOSAT: NOWA SKARGA PRZECIWKO HERBICYDOWI MONSANTO ZA WPROWADZANIE W BŁĄD REKLAMY
- GLIFOZAT: EU DENIES PESTICYD JEST RAKOTYNOGENEM I KIERUJE W KIERUNEK ODNOWIENIA NA KOLEJNE 10 LAT
- MONSANTO POZYSKA IARC DO TRYBUNAŁU: GLIFOSAT NIE JEST RAKOTYNEM
Teraz sprawy stają się coraz bardziej skomplikowane, ale odpowiedź Monsanto jeszcze nie nadeszła, która ma 30 dni na dostarczenie dowodów, które obalają treść wiadomości e-mail. Dokumentację należy przedstawić sędziemu rejonowemu San Francisco. Zobaczymy, czy tym razem firmie uda się to na sucho.
Aby wyświetlić e-maile, kliknij tutaj
Dominella Trunfio