Niech żyją motyle monarchy ! Meksyk stoczył ciężką bitwę z tymi, którzy pośrednio zabili te kolorowe stworzenia w jednym ze swoich rajów, „ motyliego lasu ” od dawna będącego celem nielegalnego wyrębu .
Ale są dobre wieści. Straż Ochrony Środowiska Żandarmerii Narodowej uniknęła nielegalnego wyrębu 94% lasów, zimowego siedliska tego gatunku motyla.
Podane potrzeby interwencji, które w okresie od maja 2021 do lutego 2021 roku, 15,8 ha zostały utracone: 13,8 hektarów drzew zostało zniszczone przez silne wiatry, 1,35 zostały dotknięte suszą i 0,65 ha zostały nielegalnie ściętych na obszarach chronionych.
Dlatego Meksyk zdecydował się szukać schronienia, prosząc policję środowiskową. Od zeszłego roku wyniki są ważne: nielegalne odstrzały zostały całkowicie wyeliminowane na 16 krajowych obszarach chronionych, na których doszło do rozlokowania dużych sił. I to również dzięki tej masowej interwencji kontrolnej motyle monarchy wciąż mają swój dom.
Monarch Butterfly Biosphere Reserve obejmuje ponad 56259 hektarów, z czego 13.552 są pełne motyli. W rzeczywistości lasy te stanowią ich siedlisko zimowe. Znajduje się we wschodniej części stanu Michoacán,
Tu motyle gromadzą się na drzewach i na trawie, tworząc naprawdę niezwykłe widowisko. Ich migracja jest jedną z najbardziej fascynujących tajemnic, motyle przybywają do Meksyku pod koniec października ze Stanów Zjednoczonych, w poszukiwaniu łagodnego klimatu do spędzenia zimy.
Jest to jeden z najważniejszych obszarów chronionych objętych programem ochrony. Obszar ten od 2008 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ze względu na dużą obecność motyli monarchów, które każdej zimy gromadzą się w rezerwacie. Rezerwat został utworzony w celu ochrony zimowego siedliska motyli monarchów i obejmuje ponad 56 000 hektarów ziemi.
Biorąc pod uwagę sukces programu ochrony, meksykańskiej policji ekologicznej powierzono kolejne 60 lasów i obszarów chronionych. Ich interwencja, oprócz ochrony siedliska motyli , pozwoliła na odzyskanie około 4000 metrów sześciennych drewna nielegalnie pozyskanego z obszarów chronionych.
Dzisiejszy las motyli jest jeszcze piękniejszym miejscem.
Francesca Mancuso