Zwierzęta znalezione w oazie to podrzutki, odzyskane i wspomagane przez wolontariuszy. Po opuszczeniu króliki i świnie przewieziono do bezpiecznego miejsca w Sos Natura, gdzie były leczone do czasu odzyskania sił. Oaza stała się dla nich drugim domem, w którym znaleźli gościnność, opiekę i schronienie. Przynajmniej do teraz.
![](https://cdn.maisonjardin.net/6790398/massacro_di_animali_a_venezia_uccisi_senza_piet_i_trovatelli_dellamp039oasi_sos_natura_video_2.jpg.webp)
Zdjęcie
W rzeczywistości 22 i 23 maja ktoś włamał się do ich schronu i zabił. Masakra, którą trudno nawet powiedzieć. Zwierzęta były bite, miażdżone nogami, a w niektórych przypadkach ścięte.
„Wrócili tej nocy, nawet 24 godziny później. Skończyli robotę ”, ubolewał ze smutkiem Enrico Piva, który skierował apel i prośbę o pomoc do użytkowników Facebooka:„ Czekam na Ciebie w Spinea w Wenecji, to jest godne ubolewania, to jest realne zagrożenie, to jest mafia. Chłopaki mi pomagają. Powiedz mi, czy to dzieło zwierzęcia, powiedz mi, czy to są ludzie ”.
Prezydent Veneto Luca Zaia również wypowiedział się w tej sprawie : „To nie są wandale, ale wszechstronni przestępcy. Ludzi pozbawionych szacunku dla wszelkich form życia, które mam nadzieję wkrótce zostaną zidentyfikowane i ukarane z największą możliwą surowością ”.
„Nie ma słów, jeśli nie potępienia bez wezwania do barbarzyństwa, które nie może znaleźć żadnego wyjaśnienia, jak tylko w chorych lub tragicznie pustych umysłach odpowiedzialnych. Każde życie w przyrodzie jest czymś wyjątkowym i zasługuje na szczególną uwagę: w tym przypadku także specjalna kara dla odpowiedzialnych za rzeź ”- podsumowuje Zaia.
„Byli moją rodziną, nigdy nie przestanę, będę nadal pomagać zwierzętom” - mówi Enrico Piva.
A „ludzie” sieci społecznościowych, do których zwrócił się Piva, już się zmobilizowali. Tak narodziła się petycja, na której do tej pory zebrano około 10 tysięcy podpisów:
„Prosimy, aby odpowiedzialni za tak okrutny i tchórzliwy czyn zostali postawieni przed sądem i skazani na bardzo surowe kary, uważamy, że ci ludzie, jeśli można ich tak zdefiniować, stanowią zagrożenie dla całej społeczności i nie powinni mieć do tego prawa. więcej części ”.
UPDATE z dnia 26 maja 2021 r . Venezia Today donosi, że według analiz przeprowadzonych przez Instytut Zooprofilaktyczny w Legnaro jeden lub więcej lisów zabiłoby zwierzęta z oazy Spinea. Ale to nie wszystko. Na portalach społecznościowych jest wielu użytkowników, którzy w ciągu ostatnich kilku godzin budzili wątpliwości co do „rzezi” człowieka, zarzucając Enrico Pivie i jego stowarzyszeniu, że nie chronili małych ofiar przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem. Wśród poczynionych zarzutów, nawet tych o hodowanie zwierząt, było to, że wykorzystali sytuację do zebrania funduszy. Są to jednak niepotwierdzone plotki. Z jednej strony są tacy, którzy bronią twórczości Pivy, podkreślając, że motywują go dobre chęci i miłość do porzuconych zwierząt. Z drugiej strony są tacy, którzy kwestionują jego dobrą wiarę.
My w greenMe.it również, w następstwie ataku, próbowaliśmy skontaktować się z Enrico Piva zarówno przez Facebook, jak i telefon, ale bez żadnej odpowiedzi.
Redakcja GreenMe.it
Okładka zdjęcia
PRZECZYTAJ także:
POLOWANIE NA WIELORYBY: MASAKRA ROZPOCZYNA SIĘ W ISLANDII (ZDJĘCIA I WIDEO)
MASAKRA PINGWINÓW NA ANTARKTYCE ZE WZGLĘDU NA ICEBERGĘ DUŻĄ JAK RZYM