„ Dla mnie muzyka to kolor. Nie obraz. Moja muzyka pozwala mi się malować ”. Dzisiaj Biały Książę nas opuszcza . W wieku zaledwie 69 lat David Bowie został zabity na raka. Postanowiliśmy go wspominać w hołdzie dla tego koloru, który kochał i który przekazał nam podczas swojej długiej i różnorodnej kariery.
Muzyk, który skrzyżował różne gatunki, ale także kompozytor, autor tekstów i przyjaciel, który potrafi pomóc kolegom w trudnej sytuacji.
David Bowie jest tym, ale także znacznie więcej. Aby go zapamiętać i uczcić jego psychodeliczną osobowość odzwierciedloną w jego piosenkach, chcemy mu złożyć hołd.
Hymn do życia odrzucony przez Naturę w różnych formach, z wyobraźnią, jak gra, z podstawowym składnikiem: kolorem. Oto zwierzęta, które przypominają nam o jego psychodelicznych przemianach.
Jego muzyka nigdy nie odejdzie, nie zapomni się o jego wszechstronnej osobowości.
RIP Hero David.
Francesca Mancuso
Zdjęcie
PRZECZYTAJ także:
ROCK FELINO: 15 ALBUMOWYCH OKŁADEK Z KOTAMI JAKO OBROŃCZYMI