Ta plaża w Bretanii zwykle zatłoczona przez ludzi wraz z nadejściem wiosny, jest opuszczona z powodu kwarantanny, a sarna, skacząc spokojnie po krystalicznie czystej wodzie, bierze szybką kąpiel i odchodzi.
Oprócz tego, że są żwawymi i doskonałymi skoczkami, sarny potrafią również pływać, o czym świadczy piękna scena udokumentowana przez mieszkankę Arzon Virgin Gourin z jej okna z widokiem na plażę Kerjouanno w południowej zatoce Bretanii, która opublikowała filmy. o bieganiu i kąpieli sarny na swoim profilu na Facebooku, w którym pisze:
„Halucynacyjna chwila pół godziny temu, kiedy z mojego okna (dobrze zamkniętego w Bretanii) mogłem oglądać pływającą sarnę z Greggiem… dobrze się bawił! Zaszedł daleko, baliśmy się, że może nie wrócić… ale nie, po pół godzinie żaby (lub po prostu) wrócił ze skał i pobiegł trochę po plaży.
Cuda powstrzymywania! Zwierzęta odzyskują moc i cieszą się, że jesteśmy zamknięci w domu. Do każdego na swoją kolej "
Moment hallucinant y'a 1 / 2h, où depuis ma fenêtre (bien confinée en Bretagne), j'ai pu assist avec Gregg à la baignade…
Opublikowane przez Virginie Gourin w sobotę 11 kwietnia 2020 r
I rzeczywiście, gdy ludzie są zamknięci w swoich domach na całym świecie z powodu koronawirusa, natura cofa swoje przestrzenie i jest wiele doniesień o dzikich zwierzętach zbliżających się do miast lub pływających w spokoju w pobliżu brzegu. Wilki, kozy, zające, dziki, ale także delfiny czy kaczki zostały uwiecznione z okien z zamiarem odkrywania miejskich miejsc lub plaż zwykle uczęszczanych przez ludzi lub turystów.
I jeśli początkowo zjawisko to interesowało tylko Włochy, teraz z całego świata napływają spektakularne obrazy:
Ulice Walii są opuszczone, a majestatyczne dzikie kozy wyruszają na podbój miasta
Koronawirus, bez turystów i kłusowników, żółwie masowo wracają, by spokojnie gniazdować na indyjskich wybrzeżach
Człowiek odchodzi na bok, natura cofa swoje przestrzenie i wraca, by „oddychać”
Od Cagliari do Triestu: w ciszy włoskich portów przybyły delfiny ?
Zredukowane parowce, para gniazd krzyżówek na doku w Wenecji
Zające robią zdjęcia parków opuszczonego Mediolanu: piękne obrazy