Około 800 domów w Szkocji nagle znalazło się bez prądu. Przyczyna? Byk, który w ferworze swędzenia drapał się słupem elektrycznym.
To godne żartu incydent miał miejsce w ubiegły czwartek w Chapelton w South Lanarkshire, gdzie około godziny 22.00 setki domów było niewytłumaczalnie ciemnych. Szkody wyrządził Ron, byk rasy Limousin, który na szczęście jest udało się uciec, unikając porażenia prądem o napięciu 11 000 woltów.
Właściciel gospodarstwa, Hazel Laughton, opowiedział historię BBC Scotland:
„Wstaliśmy około 6 rano i zobaczyliśmy duży generator na naszej ulicy, nadal podłączony do słupów. Myśleliśmy, że to trochę dziwne. Poszliśmy nakarmić nasze krowy i to mój mąż zauważył, że skrzynka transformatora została zerwana z słupa. W ten sposób zdaliśmy sobie sprawę, że nasz byk podrapał się o słupek, powodując upadek pudełka. Wszystkie nici zostały rozrzucone po całym polu. Kiedy obserwowaliśmy byka, nieśmiało zbliżył się do zagrody, wyglądając na nieco zaskoczonego. Chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, co stało się w nocy ”.
Po interwencji techników z SP Energy Networks, Hazel postanowiła przeprosić mieszkańców okolicy w imieniu Rona, poprzez post na Facebooku:
„Nasz byk Ron chciałby przeprosić wszystkich w Chapelton i Strathaven za spowodowanie ostatniej nocy przerwy w dostawie prądu w ponad 700 domach !!! Swędzenie spowodowało, że podrapał się o słup elektryczny, upuszczając skrzynkę transformatora! Cieszy się, że żyje dziś rano po tym, jak jakimś cudem uciekł z 11 000 woltów i wielkiego guza w głowie! Myślę, że zmienimy jej imię na „Sparky”.
Nasz byk Ron chciałby przeprosić wszystkich w Chapelton i Strathaven za spowodowanie przerwy w dostawie prądu ostatniej nocy…
Wysłane przez Hazel Laughton w piątek 8 maja 2020 r
Zabawny post z przeprosinami stał się popularny i teraz wielu mieszkańców okolicy chce poznać tego „cudownego” byka, który nie zdając sobie z tego sprawy, stał się kimś w rodzaju celebryty w Chapelton.
Źródło: Facebook / LADbible