Taniec może być prawdziwym lekarstwem, szczególnie w tak skomplikowanym momencie, jak ten, którego doświadczamy z powodu koronawirusa : pozwala nam się zrelaksować, rozładować napięcie, wyładować frustrację. Przebywanie w domu , choć jest przywilejem, ponieważ nie ma ryzyka iz pewnością jest mniejszym poświęceniem niż ci, którzy muszą codziennie wychodzić do pracy, na dłuższą metę może być nerwowy . Utrzymanie równowagi psychicznej i fizycznej nie jest bynajmniej prostą rzeczą. I tak na scenę wkracza muzyka i taniec . Przesuń sofy i krzesła, zrób miejsce, bo nie mniej niż… Bob Sinclar ma wejść do twojego domu!

Bob Sinclar, wielki sojusznik w kwarantannie

Światowej sławy DJ, producent muzyczny ceniony w branży, ale teraz także sprzymierzeniec w znoszeniu i przezwyciężaniu okresu kwarantanny, którego doświadczamy. Tak, dobrze zrozumiałeś: francuski DJ codziennie, za pośrednictwem mediów społecznościowych, tworzy długie sety DJ-skie trwające godzinę , co pozwala jego licznym fanom tańczyć i spędzać czas w całkowitym odprężeniu, wyładowaniu niepokojów, lęków. i frustracje. Z Włoch, Francji, ale także z krajów latynoskich, z Ameryki Północnej i Azji: cały świat każdego popołudnia łączy się na jego profilu na Facebooku i tańczy w rytm jego setów .

Ale nie myślisz, że show powtarza się codziennie tak samo: absolutnie nie, ponieważ Bob Sinclar, znany również jako Christophe Le Friant, obejmuje muzykę od funku, przez elektronikę, po muzykę disco . Dzięki niesamowitej kolekcji płyt, która liczy ponad 35 000 winyli, każdego dnia oferuje inne i zaskakujące show . Ale przede wszystkim, każdego dnia dotrzymuje towarzystwa setkom tysięcy ludzi na całym świecie, to są najważniejsze dane.

Codzienna transmisja na żywo usuwa niepokój!

Począwszy od 17 marca, każdego dnia, między 14:00 a 15:00 , DJ łączy się na Facebooku i Instagramie i dotrzymuje towarzystwa swoim fanom w rytm muzyki, bawiąc się mieszaniem różnych gatunków i pozornie nie do pogodzenia artystów, a wszystko to przed nieproporcjonalna ilość entuzjastycznych fanów, którzy dziękują mu za towarzystwo i entuzjazm, z jakim na co dzień podejmuje się podtrzymywać głośność i… nastrój .

Ci, którzy mogą pozostać w domu, jak powiedzieliśmy na początku, ponoszą mniejsze ryzyko i są wezwani do mniejszego poświęcenia, ale to przede wszystkim ludzie oderwani od codzienności. Nikt o tym nie mówi, bo uważa się - błędnie - że ich stan nie powinien i nie może przewidzieć żadnej formy bólu, ale niestety tak nie jest. Często są to ludzie, którzy cierpią, oczywiście na różne sposoby, ale nie mniej . Z tego powodu muzyka pełni ważną funkcję leczniczą, a taniec może być czynnością o niezwykłym znaczeniu: dla ciała, które w ten sposób porusza się i utrzymuje w treningu, oraz dla umysłu, który uwalnia się i odzyskuje przytomność. i trzymanie się rzeczywistości, wyciszanie niepokojów i lęków.

Jednak Bob Sinclar nie jest jedynym, który kibicuje swoim licznym fanom setami DJ-skimi. W związku z tym chcielibyśmy zwrócić uwagę na innych didżejów, którzy utrzymują swoją publiczność w bezpośrednim towarzystwie Facebooka, od Steve Aoki do Martina Garrixa , przechodząc przez Afrojack , Calvin Harris i Motel Connection (Samuel gra w każdą sobotę wieczorem) .

Czy jesteście ciekawi programów Boba Sinclara? Oto jeden z najpopularniejszych występów francuskiego DJ-a na Facebooku:

Dzień 15 - Lockdown - Funk 80's Classics # ensembleàlamaison #togetherathome

Opublikowane przez Boba Sinclara we wtorek 31 marca 2020 r

Może Cię również zainteresować:

  • Piosenka Niccolò Fabiego stała się prawdziwym „lekarstwem”, lepszym niż leki psychotropowe
  • „Medyczna piosenka” Samuela Bersaniego, która pomaga radzić sobie z atakami paniki
  • Piękne przesłanie Fiorelli Mannoia dla kobiet: ciągła nauka oznacza życie
  • Piosenka Marco Mengoni, świętująca Fridę Kahlo i jej zdolność do przekształcania bólu w piękno
  • „Jesus Christ is me”, piosenka z manifestu Levante, która opowiada o przemocy wobec kobiet
  • „Dla dwojga, którzy nas lubią” Brunori sas, hymn o miłości, który staje się wielki bez starzenia się

Popularne Wiadomości

Wieczne plastikowe: butelki na detergenty mające nawet 40 lat wynurzają się z morza

Odpady tworzyw sztucznych w morzu trwają latami, a czasem nawet stuleciami. Naprawdę przerażające jest to, że morze zwraca nam butelki i flakony sprzed kilkudziesięciu lat. Od Molise po Veneto znajduje się wiele tego typu znalezisk. Odkrycia, które wywołują sensację, gdy weźmie się pod uwagę, że butelki są starsze niż ci, którzy je znaleźli. Trzy z nich wywołują wiele dyskusji…