Wilk w pełni, dzisiejszy wieczór 10 stycznia, z zaćmieniem, którego nie można przegapić z Włoch . Pokaz odbędzie się w dogodnym czasie i przy bezchmurnym niebie gwarantowany. Zaćmienie będzie półcieniowe , więc Księżyc będzie nadal widoczny, ale „wyblakły”.
Styczniowy Księżyc w pełni nazywany jest w tradycji rdzennych Amerykanów Wilczym Księżycem ze względu na silną więź tego Księżyca z wilkami: te piękne zwierzęta w rzeczywistości wędrowały głodne w zimnych śnieżnych krajobrazach w środku zimy.
Jednak inne imiona były szeroko rozpowszechnione w różnych plemionach: Stary Księżyc lub Księżyc po Yule: Yule to imię nadane w świecie germańskim podczas przesilenia zimowego (tradycja druidów mówi zamiast Albana Arthana, święta Światła Króla Artura ). Ktoś nazwał też styczniową pełnię księżycem, czyli pełnią śniegu, ściśle związaną z okresem zimowym, ale w rzeczywistości częściej nazywano ją lutową.
A w tym roku ta cudowna i „słynna” pełnia daje nam dodatkowy pokaz, zaćmienie półcienia : mniej widoczne niż „klasyczne” zaćmienie, ale nie mniej fascynujące, nazywa się je tak, ponieważ Księżyc przejdzie tylko przez zmierzch Ziemi bez ukrycia się przez cień. Dysk naszego satelity w fazie zalewania będzie zatem nadal widoczny, ale „wyblakły”.
Zdjęcie: Timeanddate
Zjawisko rozpocznie się 10 stycznia o godzinie 18.07 zakończy 22.12, z maksymalnym szczytowym oczekiwanym na 20.10 (czasu włoskiego). Doskonałe czasy dla widoczności zaćmienia (jeśli pozwala na to pogoda), ponieważ Księżyc zawsze będzie nad horyzontem.
Zdjęcie: Timeanddate
Jednak dla tych, którzy nie mają możliwości lub chęci śledzenia wydarzenia na żywo (zawsze lepiej) została również aktywowana usługa transmisji strumieniowej , która uwieczni całe zaćmienie we wszystkich jego fazach.
Na mapie niebo 10 stycznia około godziny 20.10 , kiedy spodziewany jest szczyt.
Dobra wizja!
Roberta De Carolis