Spisie treści

Bardzo niezwykła scena, która wydarzyła się w sklepie spożywczym w Mui Wo w Hongkongu: niektóre żyjące na wolności krowy włamały się do supermarketu, zaopatrując się w owoce i warzywa.

Pokojowy nalot, ale nadal nalot. Na wyspie Lantau, w wiejskim mieście Mui Wo, na wolności żyje około trzydziestu czarnych krów i około czterdziestu bawołów na obszarze, na którym znajduje się supermarket. W ostatnich dniach cztery krowy, które można było łatwo pomylić z bykami ze względu na małe rogi (charakterystyczne dla tych bydła, które kojarzą się z bawołami), weszły do ​​niego, aby pożreć owoce i warzywa. Scena została nakręcona przez Stephena Law, który następnie opublikował ją na Facebooku.

Zegarek:

To pierwszy raz, kiedy zdarzyło się to na tym obszarze. Według ekologów wina leży po stronie człowieka, który odebrał zwierzętom przestrzeń życiową. Bydło było ewidentnie głodne, a wyraźnie zdumieni klienci supermarketu nie wiedzieli, co robić.

Chociaż scena może wywołać trochę wesołości, sytuacja nie jest wcale taka zabawna. Według Lantau Buffalo Association, organizacji zajmującej się ochroną tych zwierząt, nie ma potrzeby być pewnym.

W tym przypadku na szczęście nie doszło do wypadków ani ludzi, ani zwierząt, które następnie zostały przewiezione z powrotem w miejsce ich zamieszkania. Dla stowarzyszenia epizod ten wiąże się jednak z tym, że pastwisk wyspy jest coraz mniej i dlatego krowom brakuje pożywienia.

W końcu przenoszą się na tereny zabudowane, powodując niedogodności, dlatego aktywiści potępili sytuację, zanim wystąpią poważne konsekwencje.

Dominella Trunfio

Popularne Wiadomości