Spisie treści

Według nowych badań podatek od czerwonego mięsa pomógłby uratować życie wielu ludziom, a także obniżyć koszty opieki zdrowotnej poprzez zaoszczędzenie środków na służbę zdrowia. Ale o ile podatek? Jakie procenty dałyby oczekiwane korzyści, prowadząc do konsekwentnego zmniejszenia jego zużycia?

Podatku od czerwonego mięsa ? Wydaje się to coraz bardziej konieczne, zarówno ze względów środowiskowych, jak i zdrowotnych. Ale jaki byłby poziom podatku, aby odzwierciedlić koszty zdrowotne poniesione, gdy ludzie, którzy zwykle jedzą dużo czerwonego mięsa, chorują.

Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim próbuje odpowiedzieć na pytanie: opodatkowanie czerwonego mięsa uratowałoby życie wielu ludziom i odłożyłoby miliardy na opłacenie opieki zdrowotnej, ujawniając, że koszt przetworzonego mięsa, takiego jak bekon i kiełbasy mogą się podwoić, jeśli weźmie się pod uwagę szkody, jakie powodują dla zdrowia ludzi.

Jedną z możliwości jest nałożenie podatku na mięso, o czym faktycznie dyskutowano już w kilku parlamentach, takich jak Niemcy, Szwecja i Dania, podczas gdy w Chinach rząd ograniczył maksymalne zalecane spożycie mięsa o 45% w 2021 roku.

Krótko mówiąc, jeśli rządy już opodatkowują szkodliwe produkty, aby zmniejszyć ich spożycie, takie jak cukier, alkohol lub tytoń, przy coraz większej liczbie dowodów szkód dla zdrowia i środowiska pochodzących również z czerwonego mięsa, niektórzy eksperci uważają teraz, że „podatek” od wołowina, jagnięcina i wieprzowina są nieuniknione w dłuższej perspektywie.

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła już w 2021 r., Że przetworzone czerwone mięso jest rakotwórcze, a nieprzetworzone czerwone mięso, takie jak steki i kotlety, jest prawdopodobnie rakotwórcze . Jednak ludzie w bogatych krajach jedzą więcej niż zalecana ilość czerwonego mięsa, co jest również związane z chorobami serca, udarem i cukrzycą.

Nowe badanie dotyczyło poziomu podatku potrzebnego do odzwierciedlenia kosztów zdrowotnych ponoszonych, gdy ludzie jedzą czerwone mięso i wykazało, że 20% podatek od nieprzetworzonego czerwonego mięsa i 110% podatek od najbardziej szkodliwych produktów przetworzonych we wszystkich krajach. bogate kraje, z niższymi podatkami w mniej zamożnych krajach, ograniczyłyby roczną śmierć 220 000 osób i zgromadziły około 170 miliardów dolarów.

Wynikający z tego wzrost cen zmniejszyłby również spożycie mięsa o dwie porcje tygodniowo - obecnie ludzie w bogatych krajach zjadają po jednej porcji dziennie. Doprowadziłoby to do oszczędności w wysokości 41 miliardów dolarów rocznych kosztów opieki zdrowotnej.

„Nikt nie chce, aby rządy mówiły ludziom, co mogą, a czego nie mogą jeść - mówi Marco Springmann z Oxford University. Jednak koszty zdrowotne związane ze spożywaniem czerwonego mięsa są często pokrywane przez wszystkich podatników. To wspaniałe, jeśli chcesz jeść czerwone mięso, ale ta osobista decyzja o konsumpcji jest prawdziwym obciążeniem dla funduszy publicznych. Nie chodzi o to, żeby coś ludziom odebrać, tylko o szczerość ”.

Wybór, który wpływa tylko na nasze zdrowie? Nie dokładnie. Teraz jest jasne, że jedzenie mięsa również szkodzi planecie. Już duża analiza inwentarza żywego przeprowadzona w maju wykazała, że unikanie mięsa i nabiału byłoby najlepszym sposobem na ograniczenie wpływu na środowisko , podczas gdy w październiku naukowcy poinformowali, że większe ograniczenie spożycia mięsa jest niezbędne, aby uniknąć niebezpiecznych zmian. klimatach, w tym 90% spadek spożycia wołowiny w krajach zachodnich.

uczę się

Nowe badanie wykorzystuje podejście zwane „ optymalnym opodatkowaniem ” do obliczenia podatku. Koszty zdrowotne, które byłyby poniesione w wyniku spożycia dodatkowej porcji czerwonego mięsa, są wykorzystywane, a nie całkowite koszty zdrowotne ponoszone przez wszystkich ludzi jedzących czerwone mięso.

W rezultacie około 70% z 285 miliardów dolarów wydawanych rocznie na całym świecie na leczenie chorób spowodowanych jedzeniem czerwonego mięsa zostałoby zwrócone podatkami . Aby pokryć całkowite koszty opieki zdrowotnej, stawki podatkowe musiałyby zostać ponownie podniesione do około dwukrotności optymalnych stawek podatkowych.

Naukowcy obliczyli podatki od czerwonego mięsa dla 149 różnych krajów, a ich wartość procentowa zależy od ilości spożywanego czerwonego mięsa i kosztu ich systemu opieki zdrowotnej. Nie trzeba dodawać, że Stany Zjednoczone miałyby jedne z najwyższych stawek, z 163% opłatą na szynkę i kiełbasy oraz 34% na steki; podczas gdy w biednych krajach, gdzie ludzie jedzą mało mięsa, stawka podatku byłaby bliska zeru.

Według naukowców proponowane podatki skutkowałyby 16% redukcją przetworzonego mięsa spożywanego na całym świecie, co zmniejszyłoby emisje gazów cieplarnianych od zwierząt hodowlanych o 110 mln ton rocznie. Ponadto mniej osób stałoby się otyłych.

Jeśli podatek od czerwonego mięsa może okazać się jednym z tych środków, które sprzyjałyby środowisku i zachowały zdrowie ludzi, niech tak będzie. Czekamy, jak każdy rząd będzie mógł działać.

Przeczytaj także

  • Podatek od mięsa: zdaniem naukowców niezbędny dla ochrony środowiska i zdrowia
  • Zanieczyszczenie: Dania proponuje podatek od wołowiny w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych

Germana Carillo

Popularne Wiadomości