Spisie treści

Te 5 dużych fabryk produkuje więcej gazów cieplarnianych niż ExxonMobil, Shell czy BP, jedne z największych firm naftowych na świecie. Potwierdza to nowe badanie zatytułowane „Emisja niemożliwa”.

To nie pierwszy raz, kiedy rozmawiamy o ścisłym związku między przemysłem mięsnym i mleczarskim a globalną emisją gazów cieplarnianych. W 2021 roku Worldwatch Institute oszacował, że gospodarstwa odpowiadają za aż 51%.

Sądząc po nowych badaniach, hipoteza nie jest aż tak odległa, chociaż firmy nadal twierdzą, że ich wpływ na środowisko nie jest aż tak niepokojący.

Pięciu największych producentów mięsa i nabiału emituje więcej gazów cieplarnianych (GHG) niż ExxonMobil, Shell czy BP według naukowców z Instytutu Rolnictwa i Polityki Handlowej (IATP) oraz NGO Grain.

5 firm

Według raportu, w którym przeanalizowano 35 największych na świecie firm zajmujących się wołowiną, wieprzowiną, drobiem i mleczarstwem, które prowadzą niektóre rejestry emisji gazów cieplarnianych, tylko cztery firmy przedstawiają wyczerpujące szacunki emisji - są to NH Foods (Japonia), Nestlé (Szwajcaria), FrieslandCampina (Holandia) i Danone (Francja).

Emisje nie są równomiernie rozłożone na całym świecie, ale raczej pochodzą z różnych hotspotów, które pokrywają się z głównymi regionami eksportu: Stany Zjednoczone i Kanada, Unia Europejska, Brazylia i Argentyna, Australia i Nowa Zelandia.

Chociaż stanowią one 15% światowej populacji, łącznie odpowiadają za 43% całkowitej globalnej emisji mięsa i produktów mlecznych.

Raport

Porozumienie paryskie, pakt podpisany przez ponad 190 krajów, wyjaśnia potrzebę redukcji emisji gazów cieplarnianych w celu utrzymania globalnego ocieplenia do nie więcej niż 1,5 ℃ (w porównaniu do poziomów wieku przemysłowego).
Ale ten cel wydaje się coraz bardziej odległy.

„Jeśli energetyka, transport i inne sektory zdołają zmniejszyć emisje zgodnie z celami paryskimi, podczas gdy firmy produkujące mięso i nabiał będą nadal zwiększać produkcję, sektor hodowlany będzie stanowił coraz większą część emisji”, raport ostrzega.

I kontynuuje:

„Jeśli nadal będziemy w ten sposób produkować mięso i nabiał, sektor hodowlany może zużywać ponad 80% dostępnego węgla”.

„Przez dziesięciolecia intensywną produkcję mięsa i nabiału umożliwili rolnicy opłacani poniżej kosztów produkcji, wyzyskiwani pracownicy oraz podatnicy, którzy płacili rachunki za zanieczyszczenie powietrza, ziemia i woda spowodowane przez mięso i produkty mleczne ”- mówi Shefali Sharma, dyrektor Instytutu Polityki Rolnej i Handlowej (IATP).

„Nadszedł czas, aby zdać sobie sprawę, że nadmierna konsumpcja jest bezpośrednio związana z dotacjami, które zapewniamy przemysłowi w celu dalszego wylesiania, wyczerpywania zasobów naturalnych i stwarzania poważnego zagrożenia dla zdrowia publicznego poprzez nadużywanie antybiotyków. Ten raport pokazuje, jak fundamentalną rolę odgrywają w tworzeniu zmian klimatycznych ”- kontynuuje reżyser.

Przy rosnącej populacji, zarówno pod względem liczebności, jak i bogactwa, redukcja mięsa będzie bardzo trudną misją, ale to nie znaczy, że jest to niemożliwe.

„Dieta wegańska to prawdopodobnie jedyny sposób na zmniejszenie wpływu na planetę Ziemię, nie tylko na gazy cieplarniane, ale także na globalne zakwaszenie, eutrofizację, użytkowanie gruntów i wodę” - zauważa Joseph Poore z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Poore i koledzy są autorami badania, w którym stwierdzono, że zwierzęta gospodarskie dostarczają tylko 18% wszystkich spożywanych przez nas kalorii, ale zajmują 83% wszystkich pól uprawnych. Uprawa mięsa i nabiału również wymaga dużej ilości wody: na każdy kilogram wołowiny potrzeba około 8000 litrów wody, podczas gdy równoważna ilość ziemniaków to ponad tysiąc razy mniej.

Dominella Trunfio

Popularne Wiadomości

Kawa jako naturalny barwnik do włosów

Czy kiedykolwiek słyszałeś o kawie jako rozwiązaniu do farbowania włosów? Cóż, oto mały naturalny sekret: większość kolorów zmienia strukturę włosów, co z czasem wyłącza włosy, czyniąc je nieprzejrzystymi, ale na szczęście natura pomaga nam rozwiązać nasze problemy z pięknem ...…