Spisie treści

Zaproponował, że podzieli się swoją ziemią z ludnością tubylczą. Joel Holmberg mieszka w Barrhead w prowincji Alberta w Kanadzie. Mężczyzna, zmęczony oglądaniem rasistowskich komentarzy i postów przeciwko tak zwanym First Nations w mediach społecznościowych, postanowił wnieść swój własny wkład przeciwko tym uprzedzeniom i wybrał Facebooka, aby zaproponować ofertę w imię życzliwości i hojności.

Holmberg ma 45 lat i posiada około 2 hektarów ziemi w pobliżu Barrhead. Mężczyzna postanowił udostępnić go za darmo rdzennej rodzinie.

Pierwsi narody lub narody pierwsze lub narody Premiere w języku francuskim to ludy rdzenne lub autochtoniczne, które mieszkają w Kanadzie i nie są częścią Eskimosów ani Métis. Występują głównie w Ontario i Kolumbii Brytyjskiej, ale występują we wszystkich prowincjach Kanady.

Ci kanadyjscy aborygeni, historycznie pozbawieni swojej ziemi, przynajmniej w oczach Holmberga otrzymają niewielką rekompensatę.

„Każda rodzina Pierwszych Narodów, która chce mieszkać na lądzie, polować, łowić ryby, uprawiać żywność i spędzać życie zanurzone w ich kulturze, tradycyjnie wychowując swoje dzieci, może przyjść do mnie. Mam miejsce dla rodziny, dużo łosi dookoła i dużo miejsca do uprawy żywności ” - to ogłoszenie na jego profilu na Facebooku.

Mimo że działkę należy do mężczyzny (kupił ją i nadal za nią płaci), to dla niego jest to skradziona ziemia.

„Byłbym szczęśliwy, mogąc dzielić to spokojne, dzikie miejsce głęboko w lesie z rodzimą rodziną, która chce być wolna i która może tu bezpłatnie wychowywać swoje dzieci” - kontynuuje.

Tak, ponieważ Joel nie chce niczego w zamian: żadnego czynszu, żadnych pieniędzy, po prostu życie za darmo, z dala od wielkich miast.

Oferta, która z pewnością nie trafi w głuchy głos i którą zdaniem Holmberga powinni brać za przykład inni Kanadyjczycy. Dzielenie się przestrzenią, kulturą, bez otrzymywania nic w zamian, tylko poprzez zwrócenie ziemi przynajmniej w idealnej sytuacji rdzennym ludom.

Francesca Mancuso

Popularne Wiadomości