W Arktyce zacznie się kurczyć. To właśnie wynika z badań przeprowadzonych przez Massachusetts Institute of Technology (MIT) i opublikowanych w czasopiśmie Science, co stanowi historyczny kamień milowy.
Dlatego też Protokół Montrealski, czyli porozumienie podpisane w 1987 r. (Które weszło w życie w 1989 r.), Przewidujące redukcję wszystkich tych substancji niszczących ozon, takich jak iclorofluorowęglowodory (CFC), daje pierwsze rezultaty.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : OTWÓR OZONOWY ZWIĘKSZA SIĘ
„Jesteśmy przekonani, że wprowadzone środki postawiły planetę na właściwej drodze do„ uzdrowienia ”- powiedziała koordynatorka badań Susan Solomon z MIT.
Wyniki są odwrotne do tego, co wykryto w 2021 roku, kiedy pojawiła się wiadomość, że dziura ozonowa wzrosła w alarmującym stopniu.
Teraz, przeglądając wszystkie pomiary dokonane od 2000 roku, łącząc pomiary bezpośrednie z obliczonymi na podstawie modeli, doszliśmy do wniosku, że dziura ozonowa znacznie się zmniejszyła, zwłaszcza w miesiącu wrześniu ubiegłego roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: OTWÓR OZONOWY NA ANTARKTYCE SIĘ ZMNIEJSZA
Dziura miałaby teraz około 4 miliony kilometrów kwadratowych , rozmiar równy 12 razy Włochom, ozon jest warstwą gazową, która otacza naszą planetę i zapobiega nadejściu promieniowania słonecznego, odpowiedzialnego między innymi za guzy, zmiany w układzie odpornościowym i uszkodzenie wzroku.
Kurczenie się ozonu wynikałoby zatem z postępującej eliminacji do atmosfery substancji chemicznych na bazie chloru i bromu. Wreszcie fundamentalną rolę odgrywa poziom temperatur i globalne ocieplenie.
Eksperci wzięli również pod uwagę wpływ czynników naturalnych na warstwę ozonową, takich jak erupcje wulkanów, które są odpowiedzialne za dużą zmienność obserwowaną w ostatnich latach.
Dominella Trunfio