Spisie treści
Dobra wiadomość na froncie ochrony lasów : Norwegia oficjalnie wybrała ścieżkę zerowego wylesiania we wszystkich procedurach związanych z zamówieniami i zamówieniami publicznymi, stając się pierwszym państwem na świecie, które podjęło takie zobowiązanie.

W rzeczywistości w zeszłym tygodniu Komisja ds. Energii i Środowiska norweskiego parlamentu zwróciła się formalnie do rządu Oslo o zobowiązanie się do realizacji polityki zamówień publicznych, która całkowicie wyklucza wylesianie, wybierając wyłącznie towary i usługi. które nie obejmują ścinania drzew na ślepo.

Jednocześnie Komisja wezwała również rząd do ochrony bioróżnorodności , wykorzystując w tym celu inwestycje dokonane przez Norges Bank Investment Management, który zarządza publicznym funduszem emerytalnym kraju skandynawskiego.

„W ciągu ostatnich kilku lat wiele firm prywatnych zobowiązało się do zaprzestania kupowania aktywów, które mogą mieć związek ze zniszczeniem lasu deszczowego”. - skomentował Nils Hermann Ranum, rzecznik Fundacji Rainforest w Norwegii - „Do tej pory temu trendowi nie towarzyszyło podobne zaangażowanie rządów krajowych. Dlatego jest bardzo pozytywne, że państwo norweskie zdecydowało się go zatrudnić, stosując te same dyrektywy również do zamówień publicznych ”.

To nie pierwszy raz, kiedy Norwegia wskoczyła na pierwsze strony gazet ze względu na swoje zaangażowanie w ochronę środowiska, aw szczególności w lasy: wystarczy pomyśleć na przykład, że państwo skandynawskie jest jednym z głównych finansistów projektów ochrony przyrody. lasy na całym świecie, a także wspiera programy ochrony praw zamieszkujących je społeczności.

Ponadto w 2021 r. Na szczycie klimatycznym ONZ, który odbył się w Nowym Jorku, Norwegia wraz z Niemcami i Wielką Brytanią zadeklarowała zamiar „wspierania łańcuchów dostaw nienaruszonych wylesianiem, w tym poprzez politykę zamówień publicznych. które sprzyjają zrównoważonym źródłom, na przykład w przypadku surowców, takich jak olej palmowy, soja, wołowina i drewno ”.

W tym względzie badanie opublikowane w grudniu ubiegłego roku wykazało, że w latach 2000-2011 produkcja wołowiny, oleju palmowego, soi i produktów drzewnych w zaledwie siedmiu krajach o wysokim wskaźniku wylesianie (Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj, Indonezja, Malezja i Papua-Nowa Gwinea) było odpowiedzialne za 40% całkowitego wylesiania w tropikach i za 44% związanych z tym emisji dwutlenku węgla .

Potwierdzono zatem, że wylesianie na poziomie globalnym jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia i zmiany klimatu. Jednak nie wszystkie kraje zgadzają się, by zająć stanowisko w obronie lasów: wystarczy pomyśleć o niedawnej decyzji Polski o wylesieniu na wielką skalę wielowiekowego Puszczy Białowieskiej, zielonego płuca o powierzchni około 1500 kilometrów kwadratowych, w pobliżu granicy z Białorusią. .

Lisa Vagnozzi

PRZECZYTAJ także

Mimo protestów Polska wycina puszczę Europy (PETYCJA)

Nielegalne pozyskiwanie drewna: rdzenni mieszkańcy Amazonii atakują drwali (FOTO)

Popularne Wiadomości