To prawda, że matki mają przewagę. Wśród nich możemy również zaliczyć japońskiego artystę Kiyomi, który mimo opiekowania się dwójką dzieci potrafi w wolnym czasie (a także wykorzystując część nocy) tworzyć spektakularne miniatury XVIII-wiecznych mebli, przedmiotów i potraw nadających się na specjalne i wyrafinowane domki dla lalek.
Pasja i kreatywność tej kobiety nie dopuszcza żadnych przeszkód, a jeśli to konieczne, Kiyomi jest również gotowa wstać o 4 rano, aby stworzyć swoje miniatury z detalami tak precyzyjnymi, że są zdumione.
W rzeczywistości nie są to proste meble wykonane w bardzo małych rozmiarach, ale prawdziwe dzieła sztuki, które są niezwykle złożone i szczegółowe. W swoich kreacjach Kiyomi inspiruje się wczesną epoką industrialną, epoką wiktoriańskiej Anglii czy rewolucji francuskiej, której atmosferę odtwarza w swoich modelach z niezwykłą dokładnością.
W jego pracach możemy zobaczyć maleńkie czapeczki i buciki, szafki i krzesła w stylu antycznym, galanterię jak szpule nici, nożyczki do szycia i maszynę do szycia, a nawet piekarnię pełną kolorowych ciastek i ciastek. Całość wykonana jest z różnych materiałów, w tym papieru, nici i pleksiglasu.
Sztuka miniaturyzacji ma w Japonii długą historię i sięga tysięcy lat wstecz. Klasyczne przykłady obejmują drzewka bonsai, ale ostatnio ta technika zaatakowała również technologię (wystarczy pomyśleć o mini-telefonach komórkowych).
Aby być na bieżąco z pracą Kiyomi, możesz odwiedzić jego stronę internetową lub profil na Instagramie.
Francesca Biagioli