Spisie treści

Nuoro i jego okolice najeżdżają koniki polne. To niepokój na Sardynii, gdzie w ostatnich dniach dzięki nagłemu upałowi przybyły miliony koników polnych.

W niektórych miastach chodzisz po prawdziwych owadach, które niszczą okolicę. Jak dotąd mówi się o 2 tys. Hektarów skompromitowanej ziemi, pomiędzy Ottaną, Inscas Olotana i Orani.

Ten ostatni miał już do czynienia z podobną inwazją w przeszłości. Stało się to 16 lat temu, kiedy owady całkowicie zdewastowały paszę, zboża i uprawy warzyw.

Nuoro, inwazja milionów koników polnych. 2000 hektarów zniszczonych terenów wiejskich https://t.co/8W78mr8232 via @quotidianonet

- Coldiretti (@coldiretti) 9 czerwca 2021 r

„Ogromna obecność owadów - pisze Leonardo Salis z Coldiretti Nuoro Ogliastra - tworzy spaloną ziemię pastwisk i paszy, ale także irytuje ludzi, atakując podwórka i gospodarstwa. Czerwiec i lipiec, ale także sierpień to miesiące sprzyjające ich rozpowszechnieniu; rozwijają się na nieuprawianych gruntach, ale potem przenoszą się również na pola uprawne, aby się pożywić. Prawdziwy nagły wypadek, któremu zdaniem ekspertów nie można teraz zaradzić, ponieważ jakiekolwiek leczenie byłoby nieskuteczne. Ziemię można by zaorać, zwłaszcza te nieuprawiane, które stanowią idealne miejsce do rozmnażania, co świadczy o znaczeniu ochrony terenów prowadzonej przez przedsiębiorstwa rolnicze ”.

Niestety nagłe zmiany temperatury i wilgotności spowodowane zmianami klimatycznymi sprawiły, że miasta i wsie zostały uwięzione w bąbelkach ciepła, idealnym środowisku do rozprzestrzeniania się wszelkiego rodzaju owadów, a także egzotycznych gatunków.

Jeśli Nuoro ma kłopoty z powodu koników polnych, północne Włochy muszą radzić sobie z nagłym upałem i inwazją rojów azjatyckich robaków , które zmuszają obywateli do zabarykadowania się, podczas gdy na wsi liczone są szkody wyrządzone przez te nienasycone owady. dotyczy to jabłek, gruszek, kiwi, brzoskwiń, wiśni, moreli i szkółek.

Azjatycki błąd marmuru jest szczególnie niebezpieczny dla rolnictwa, ponieważ składa jaja co najmniej dwa razy w roku z 300-400 okazami na raz.

„Sytuacja jest trudna na całej północy, od Friuli po Veneto, od Lombardii po Emilię-Romanię i Piemont. Nagłemu rozprzestrzenianiu się tych owadów, które nie mają naturalnych wrogów, sprzyjały wysokie temperatury ”- wyjaśnia Coldiretti.

Kolejna szkoda wyrządzona przez zmiany klimatyczne.

PRZECZYTAJ także:

  • Padwa: inwazja szarańczy. Zagrożone winnice i kukurydza
  • Przygotujmy się: pożywienie na naszych polach zostanie zaatakowane przez armię wszystkożernych owadów
  • Biedronki też nas atakują. Winić za nadmierne ciepło (FOTO)
  • Pluskwy azjatyckie: nowa inwazja. Jak je trzymać z daleka

Francesca Mancuso

Popularne Wiadomości